Mieszanie nazwisk: nowy trend ślubny?

Zmiana nazwiska nie zdarza się często, chyba, że partnerka lub partner po zawarciu związku małżeńskiego przyjmuje nazwisko partnera. Rzadziej zdarzają się przypadki zmiany nazwiska na zupełnie obce, przeważnie są to sytuacje, w których przypadkach nazwisko jest ośmieszające lub inne sytuacje losowe.

Jednakże wszystko wskazuje, że do Wielkiej Brytanii i USA dotarł nowy trend, a mianowicie mieszanie nazwisk partnera z nazwiskiem partnerki!

Michael Pugh i Rebecca Griffin, który ożenili się prawie trzy lata temu, są przykładem tego najnowszego trendu w Wielkiej Brytanii zwanego „meshing”, gdzie małżonkowie łączą swoje nazwisko w jedno.

Para wzięła część nazwiska Michaela „Pu” z część nazwiska Rebeccki „ffin.” Z ich połączenia ich obydwu nazwisk powstało nazwisko Puffins.

Według artykułu BBC, para słyszała o wspomnianym trendzie i chciała sprawdzić, jak to będzie w ich przypadku, chcieli czegoś innego, świeżego coś co doda ich małżeństwu uroku.

W 2012 r. ponad 800 brytyjskich nowożeńców wymieszało swoje nazwiska, i ta liczba wzrasta.

Według UK Deed Poll Service, organu zmiany nazwisk w Wielkiej Brytanii – para może zmienić swoje nazwisko nawet bez aktu małżeństwa.

Zamiast przyjmować jedno nazwisko i rezygnując z drugiego wspomniany trend umożliwia zachowanie po części dwóch nazwisk zapewniając nowe nazwisko z odrobiną niespodzianki :-).

„Meshing” pochodzi z USA. Jednym z pionierów tego trendu jest Antonio Villaraigosa – burmistrz Los Angeles, stanu Kalifornia, który połączył swoje  swoje nazwisko „Villar” z nazwiskiem żony „Raigosa”.

Co to znaczy dla historii rodziny i genealogii? Czy trudniej będzie prześledzić rodowód rodzin za pomocą nowego trendu? Czy może nowy trend sprawi, że odkrywanie historii rodziny stanie się jeszcze bardziej ekscytujące?

Jesteście po ślubie? Jakie będzie wasze nazwisko po połączeniu 'kawałków’ z nazwiskiem partnera? Dajcie nam znać w komentarzach poniżej.