Moi rodzice poznali się w hitlerowskich Niemczech. Oboje trafili tam wywiezieni przez okupanta na przymusowe roboty. Tuż po wojnie pobrali się na obczyźnie. Zachowały się z tego wydarzenia fotografie i stosowne dokumenty wydane przez ówczesną administrację i władze kościelne.
Ale mam też inny dokument z 1910 roku, Familienbuch, czyli „Książka rodzinna” wystawiona po zawarciu małżeństwa moich dziadków, wówczas na emigracji w Niemczech. To bardzo ciekawy dokument. Jak to się stało, że przetrwał dwie wojny i dalszą wędrówkę dziadków do Francji, tego – dalibóg – nie wiem.
Udostępnij


W moim domu rodzinnym na ścianie wisi piękna pamiątka ze ślubu moich rodziców – wygrawerowany napis z imionami moich rodziców i datą ich ślubu w pięknym, starym drewnie. Za każdym razem, kiedy patrzę na tę pamiątkę, wywołuje to u mnie miłe emocje, uśmiech na twarzy.
Pamiątki te zazwyczaj sprawiąją, że wracamy myślami do tamtych chwil – możemy je również zachować dla kolejnych pokoleń.
Czy Ty lub Twoi rodzice, dziadkowie dostali jakąś sentymenalną pamiątkę na ślub? Co to takiego? Jak ustosunkowujesz się do tego typu prezentów, pamiątek ślubnych? Podziel się z nami w komentarzach poniżej.
wanda
9 sierpnia, 2015
Posiadam w swoich zbiorach zdjęcie pradziadków z 50-tej rocznicy ślubu oraz zdjęcie wesela rodziców z 1934 roku. Dawniej, lat 20-30 XX wieku, nie było chyba wielkich prezentów weselnych. Była natomiast tzw. wyprawa weselna, posag na które składały się przedmioty potrzebne w codziennym życiu: meble, naczynia, garnki itp. Ja po mamie posiadam wiele pamiątek: własnoręcznie przez mamę tkany i haftowany obrus, elementy naczyń codziennego użytku itp. W moich zbiorach genealogicznych znajduje się spis z początku XXw. posagów dla córek z dużego gospodarstwa rolnego. A tych córek było kilka.
Dzisiejsze zaproszenia na wesele zawierają”prośbę” o pieniądze. I co młodym pozostanie po weselu? Co przekażą dzieciom?