Lekarz z sąsiedztwa: Jak DNA i Spis Powszechny rozwiązały zagadkę mojej rodziny

Lekarz z sąsiedztwa: Jak DNA i Spis Powszechny rozwiązały zagadkę mojej rodziny

Nad drzewem genealogicznym mojej rodziny pracowałem ponad 20 lat, jednak jedna zagadka zawsze wydawała się nie do rozwiązania. Po śmierci mojej Mamy odkryłem, że jej Ojciec, a więc mój Dziadek, William Rowan urodził się jako syn samotnej matki w Belfaście w Irlandii Północnej w 1895 roku. Jego akt urodzenia nie wymieniał Ojca, i przez długi czas sądziłem, że na tym się kończy ta linia rodzinna, od strony mojego Ojca.

Miałem nadzieję, że być może akt ujawni nazwisko, cokolwiek, co pomogłoby mi wyśledzić jego ojcowską gałąź rodziny, ale nie znalazłem tam niczego. Pogodziłem się z tym, że prawdopodobnie nigdy nie dowiem się, kim był mój pradziadek.

Matka Davida w dniu ślubu w 1946 roku ze swoim ojcem, Williamem Rowanem

Matka Davida w dniu ślubu w 1946 roku ze swoim ojcem, Williamem Rowanem

Jakby tego było mało, odkryłem, że młodszy brat Williama (mojego Dziadka), Edward Rowan, również urodził się poza małżeństwem. Edward służył jako inżynier podczas II wojny światowej w marynarce handlowej i w 1940 roku tragicznie zginął, gdy jego statek został zaatakowany przez niemiecką łódź podwodną. Tożsamość jego ojca pozostaje nieznana do dziś.

Z tak dużo ilością brakujących informacji w historii rodziny, zarówno od strony mojej Mamy, jak i Taty, postanowiłem ugryźć to od innej strony. Wykonałem test DNA i przesłałem jego wyniki do MyHeritage w nadziei, że być może nauka znajdzie rozwiązanie w miejscu, w którym akta papierowe zawiodły.

Tajemnicze Dopasowanie DNA

Od jakiegoś czasu zastanawiało mnie jedno dopasowanie DNA, które otrzymałem. Wyświetliło się jako dalsza kuzynka (z 3.linii), ale nie umiałem zrozumieć tego powiązania. W jej drzewie genealogicznym nie było nazwisk pokrywających się z moim drzewem, i nie odpowiedziała na moje wiadomości. Będąc z Anglii, teraz mieszkam w Australii, i mając korzenie w Irlandii Północnej, byłem ciekawy, jednak nie umiałem znaleźć odpowiedzi na to, jak ta kuzynka z USA jest ze mną powiązana.

W końcu, po wielu próbach, otrzymałem odpowiedź. Jak się okazało, osobą, która przesłała DNA, nie była sama kuzynka, ale jej przyjaciółka, oddana badaczka genealogiczna, która miała słabe zdrowie. Zajęło to lata i kilka prób, ale w końcu otrzymałem dostęp do jej drzewa genealogicznego.

Jedno nazwisko wyróżniało się: Charles Hunt, lekarz, mieszkający w Belfast. Znalazłem go w Spisie Ludności Irlandii z 1901 roku. Pojawił się jednak problem, a mianowicie on i jego rodzina figurowali na liście po przeciwnej stronie miasta, aniżeli mieszkali mój dziadek William i jego matka Margaret. Nie wyglądało to na realne powiązanie.

Formularz A Spisu Powszechnego Irlandii z 1901 r., w którym wymieniono Charlesa Hunta i członków jego rodziny

Formularz A Spisu Powszechnego Irlandii z 1901 r., w którym wymieniono Charlesa Hunta i członków jego rodziny

Odpowiedź była bardzo blisko

Nadal nie umiałem znaleźć odpowiedzi odnośnie tego powiązania. Tak więc postanowiłem przyjrzeć się temu nieco bliżej, nie tylko Charlesowi Huntowi, ale i jego sąsiadom. Okazało się to być przełomowym momentem.

Ku mojemu totalnemu zdziwieniu, odkryłem, że Margaret Rowan i jej młodszy syn William, mój Dziadek, byli sąsiadami doktora Charlesa Hunta, przy Botanic Avenue. Mieszkali pod numerem 22, a Charles pod numerem 20. Jakoś przeoczyłem fakt, że figurowali w tym samym spisie, ale pod dwoma różnymi adresami. I tak oto czarne na białym, mój Dziadek i jego Matka mieszkali obok mężczyzny, który sądzę, że był jego Ojcem.

Formularz B Spisu Powszechnego, który wymienia Charlesa Hunta mieszkającego w domu numer 20 i Margaret Rowan, prababkę Davida, mieszkającą pod numerem 22 Botanic Ave Belfast.

Formularz B Spisu Powszechnego, który wymienia Charlesa Hunta mieszkającego w domu numer 20 i Margaret Rowan, prababkę Davida, mieszkającą pod numerem 22 Botanic Ave Belfast.

Odnalazłem mojego Pradziadka.

Krąg tajemnicy rodzinnej domyka się

Podzieliłem się tym odkryciem z moją kuzynką i od tego czasu nawiązałem kontakt z kilkoma innymi krewnymi w USA i Anglii za pośrednictwem tej gałęzi. Jeden z krewnych przesłał mi nawet zdjęcie Charlesa Hunta wraz z dokumentami dotyczącymi jego życia. Najwyraźniej był dość wybitną postacią, chirurgiem okulistycznym i naukowcem. To zdecydowanie coś innego w porównaniu z moimi innymi przodkami.

Ogłoszenie o śmierci Charlesa Hunta z The Evening Star, Washington D.C., 24 września 1937 r. Źródło: OldNews.com

Ogłoszenie o śmierci Charlesa Hunta z The Evening Star, Washington D.C., 24 września 1937 r. Źródło: OldNews.com

Muszę przyznać, że nie widzę podobieństwa pomiędzy mną, a Dr Huntem. Jednak odnalezienie informacji o nim, i składając w całość tę część zaginionej historii rodziny, było naprawdę podnoszącym na duchu doświadczeniem. Rozwiązanie tej tajemnicy pomogło mi nawiązać kontakt z kuzynami, których nigdy wcześniej nie poznałem i rozjaśniło historię, która zawsze wydawała mi się trudna do odkrycia.

Zdjęcie Charlesa Hunta z wniosku o odnowienie paszportu złożonego około 1920 r.

Zdjęcie Charlesa Hunta z wniosku o odnowienie paszportu złożonego około 1920 r.

Patrząc wstecz, żałuję, że kiedy moi rodzice jeszcze żyli, nie zadawałem więcej pytań. Moja matka wyznała mi kiedyś, że niewiele lub nic nie wiedziała o ojcu swojego ojca i podejrzewam, że mogła znać lub podejrzewać prawdę, ale nigdy nie czuła się na siłach, by o tym mówić. Jedna z moich ciotek zasugerowała później, że wierzyły, że William urodził się poza małżeństwem, ale nigdy nie było to jawnie omawiane.

Siła DNA i upór

Gdyby nie MyHeritage i jego potężne narzędzia dopasowywania DNA, nigdy nie rozwiązałbym tej zagadki. Miałem szczęście, że otrzymałem pomoc od krewnego, choć pośrednio, i zauważyłem szczegół w spisie ludności, który zmienił wszystko. Technologia DNA pozwoliła mi odnaleźć informacje nie tylko o jednym brakującym przodku, ale także potwierdzić i rozszerzyć wiele gałęzi mojego drzewa genealogicznego.

David z żoną i jedną z wnuczek

David z żoną i jedną z wnuczek

Zdecydowanie polecam testy DNA każdemu, kto poważnie myśli o badaniu historii swojej rodziny. Dzięki niemu odkryłem powiązania rodzinne, które wydawały mi się niemożliwe to odkrycia, nawet po latach poszukiwań. I chociaż nie mogę zmienić moich przodków ani ich okoliczności życia, mogę przynajmniej rzucić światło na dziedzictwo ich życia i podarować im uznanie, na jakie zasługują.

Dziękujemy Davidowi za podzielenie się z nami swoją niesamowitą historią. Jeśli również dokonałeś odkrycia z MyHeritage, chcielibyśmy o tym usłyszeć! Prosimy o wysłanie jej do nas poprzez ten formularz lub na adres email: stories@myheritage.com.