Historia nazwiska: Najstarsi Kochmanowie, Kidałowscy i Matuszewicze
- Od admin


Kilka dni temu opublikowaliśmy historię na blogu rodziny Pana Jerzego Kochmana z Rzeszowa. Dzisiaj chcielibyśmy to kontynuować, jednakże przedstawiając Państwu tym razem historię jego nazwiska, oraz ciekawe materiały i informacje do których dotarł Pan Jerzy. Co może być również warte przypomnienia kilka miesięcy temu Pani Ewa Aleksandra Rejment również przesłała nam piękną historię swojego nazwiska.
Warto w tym momencie zastanowić się nad historią swojej rodziny, czy też swojego nazwiska, i przemyśleć czy jest już nam ona dobrze znana? Czy może jednak warto trochę poszperać i również znaleźć ciekawe informacje i zapiski! Niektórzy z Nas mają jeszcze dziadków – a już za kilka dni ich święto: Dzień Babci i Dziadka, może warto wybrać się do nich w odwiedziny, składając życzenia oraz przeprowadzając z nimi wywiad rodzinny, kto wie może nas czymś zaskoczą!
____________________________________________
Historia nazwiska Kochman w Bystrowicach sięga roku 1712, kiedy to w Liber Copulutorum czyli księdze ślubów na jej pierwszych stronach w parafii Rudołowice zapisano ślub Anny Rycównej z Błażejem Kochmanem urodzonym w 1676 roku.
W staropolskich księgach metrykalnych dotyczących Bystrowic można zauważyć bardzo częste występowanie nazwiska Kochman oraz Kidałowski i Matuszewicz, które wówczas były przezwiskami rodowymi Kochmanów. Prawdopodobnie dużo wcześniej we wsi było tyle Kochmanów, że dla ich rozróżnienia ksiądz proboszcz niektóre z ich gałęzi zapisywał przydomkami Kidałowski być może od niedalekiej wsi Kidałowice, a także Matusiewicz pochodzącym od Matuszewica, syna niejakiego Mateusza zwanego niegdyś Matuszem.
Wskazówką świadczącą o takiej zmianie nazwiska jest zapis ślubu z 1792 r. Jędrzeja Kochmana z Katarzyną Pilchowną, w którym nie wpisując przy Jędrzeju miejscowości urodzenia wskazano na jego bystrowickie pochodzenie, co z kolei nie ma odzwierciedlenia w księdze urodzeń. Innymi pośrednimi dowodami są wpisy w Liber Mortuorum czyli księdze zgonów. W akcie zgonu z 1823 r. brzmiącym zapisano w oryginale „Michał Kochman olim Matuszewicz” czyli Michał Kochman dawniej Matuszewicz. W innym zapisie z 1814 roku napisano w łacinie „Helena Joannes Kochman v Kidałowski uxor” co oznacza Helena żona Jana Kochmana niegdyś Kidałowskiego.
Innym pośrednim dowodem na zmianę przydomku Kidałowski na nazwisko Kochman są zapisy w pierwszych galicyjskich katastrach ziemskich znajdujących się obecnie w archiwum państwowym we Lwowie. Otóż w metryce franciszkańskiej z 1824 r. pod szóstym numerem domu figuruje Jędrzej Kochman. Natomiast w metryce józefińskiej z 1787 r. pod szóstką zapisano Wojciecha Kidałowskiego zamiast Wojciecha Kochmana ojca Jędrzeja. Przykłady te świadczą, że przy wprowadzaniu nazwisk w obecnym tego słowa znaczeniu dla celów poboru wojskowego przez austriackich zaborców Kidałowscy i Matuszewicze w imię poprawności politycznej powrócili do właściwej nazwy, a stare przezwiska zaginęły zupełnie w Bystrowicach.
Podobny proces zamiany przydomków i przezwisk familijnych na inne następował u wielu innych rodzin, ponieważ przy analizowaniu ksiąg metrykalnych parafii Rudołowice zauważalne jest zjawisko zaniku niektórych nazwisk i pojawiania się nowych w latach wprowadzania ich do ewidencji biurokracji galicyjskiej. Dotyczy to między innymi Kochmanów, Pilchów, Łuców, Mazurów, Porczaków, Perutów, Łańków, Sęków czy Wilczyńskich. Z tym, że niektóre z tych gałęzi rodzin pojawiły się obok już istniejących z tym samym nazwiskiem. Część nazwisk tych osób może mieć jednak inną historię.
Według szacunków prof. Zdzisława Budzyńskiego między 1770, a 1775 rokiem nastąpił gwałtowny wzrost bystrowickiej populacji, odpowiednio 561 i 968 osób. Można to wiązać z kasztelanem przemyskim Antonim Morskim, który w latach pięćdziesiątych XVIII wieku zakupił całą wieś od większej liczby cząstkowych posiadaczy i najpewniej uzupełnił nieobsadzone zagrody sprowadzonymi włościanami. Zakupy owe to między innymi umowa zawarta 02. 03. 1752 r. w Węgierce o przejęciu za wówczas 5 000 zł części Bystrowic wraz z dworkiem, budynkami, stodołami, karczemką i młynem oraz prawem wrębu w lasy pruchnickie. Sprzedającymi było rodzeństwo Piotr i Jadwiga Morykonowie, którzy odziedziczyli tę posiadłość po matce Katarzynie z Gorzyckich. Trzecią część połowy Bystrowic Antoni Morski kupił w 1752 r. od Piotra Seweryna Woronicza z Szumska, stolnika kijowskiego.
Tak więc, jak wynika z zachowanych dokumentów Kochmanowie od niepamiętnych czasów stanowili znaczącą część mieszkańców Bystrowic.