Nostalgia: zapachy z przeszłości

Nostalgia: zapachy z przeszłości

Nostalgia jest definiowana jako sentyment do przeszłości, tęsknota za czymś przeszłym, co utrwaliło się w pamięci lub do czegoś, co wyobrażano sobie w marzeniach; jest pojęciem szerokim.

Słowo nostalgia pochodzi  z kombinacji dwóch greckich słów, νόστος (nóstos), co oznacza „powrót do domu” oraz ἄλγος (álgos), czyli „ból”.

Pochodzenia znaczenia słowa „Nostalgia” przypisuje się głównie na wiek XVII, kiedy to lekarz Johannes Hofer opisuje stan szwajcarskich żołnierzy zaciężnych podczas ich długich okresów zagranicznej służby. Stanem tym był rodzaj tęsknoty i dominujące pragnienie powrotu do domu, czemu towarzyszyły inne objawy.

Nostalgia może być wywołana przez wiele różnych skojarzeń. Choćby nawet oglądanie starych zdjęć przedstawiających bliskie nam osoby i miejsca, słuchanie muzyki, która zabiera nas z powrotem do miejsca i czasu, w którym po raz pierwszy ją usłyszeliśmy, czy ponowne zasmakowanie czegoś znajomego z dzieciństwa.

Ekspert w dziedzinie sensoryki,  profesor Barry Smith mówi: „Zapach, bardziej niż jakikolwiek inny zmysł, może wywołać silne, emocjonalne wspomnienia. Dzięki zapachowi sceny z przeszłości mogą zostać szybko przywrócone do życia.”

„Czy jest to nadmorski urlop, wizyta w wesołym miasteczku, czy słoneczny spacer przez las, szczególny zapach może przywołać pamięć o tych wydarzeniach i chwilach”.

Według badań przeprowadzonych w Wielkiej Brytanii, w której wzięło udział około 2000 dorosłych, a których wyniki ukazały się w Daily Mail, niektóre zapachy bardziej wywołują nostalgiczne wspomnienia niż inne.

Dziesięcioma najczęściej wspominanymi zapachami, które wywoływały nostalgiczne wspomnienia u Brytyjczyków są te z czasów szkolnych i wakacji, m.in. zapach kremu do opalania, gumy do żucia, ryby z frytkami, świeżo skoszonej trawy, waty cukrowej i deszczu na gorącym asfalcie.

Lawenda i mięta pieprzowa wywoływała najczęściej iskrę wspomnień związanych z babciami, a zapach benzyny, starej szopy, czy Old Spice przypominał najczęściej o dziadkach.

Jaki zapach wywołuje u Ciebie nostalgiczne wspomnienia? Czy jakiś zapach kojarzy Ci się z dzieciństwem, młodością, bądź poszczególnymi chwilami? Podziel się z nami w komentarzach poniżej.

Komentarze

Adres e-mail jest prywatny i nie będzie wyświetlany.

  • Ela. Byla hippiska

    7 czerwca, 2014

    Woda perfumowana Masumi Yardle.Przypomina mi jrden z niewielu dostepnych dla nmnie luksusow z Pewexu w latach ’70 w moich nastoletnich latach. Pamietam ten zapach cudowny; ekskluzywny i cene w $ – 2;60. Teraz juz tak intensywnie nie pachnie.

  • Pucek

    8 czerwca, 2014

    Zapach pasty do podłogi- święta i oczekiwanie na prezenty.

  • enka

    24 czerwca, 2014

    Mój zapach dzieciństwa…Lata pięćdziesiąte XX-ego wieku,Piotrków Tryb. mała cicha uliczka z „kocimi łbami”przy niej drewniany stary dom zamieszkały przez cztery rodziny na parterze i drewniane ,skrzypiące schody na stryszek. W mieszkaniu od podwórka – moja babcia i ciocia. Spędzałam tam niemal każde wakacje. Czasami ciocia pozwoliła mi wchodzić po coś na stryszek – a tam – zapach, cudowny zapach jabłek. Piękne lecz niewielkie zielono-złote jabłuszka ze wspaniałym ,jakby trochę wstydliwym rumieńcem.(Później ciocia z tych jabłuszek robiła wino , o niepowtarzalnym smaku…) Tylko jeden ,jedyny raz w dorosłym już życiu napotkałam na tak pięknie pachnące jabłuszka ,zamknęłam wtedy oczy,wróciło dzieciństwo…

  • facet

    24 czerwca, 2014

    Wdychasz Masumi, dotykasz Masumi, stajesz sie Masumi – Kalina 🙂 Mnie sie tak kojarzyl Old Spice – wowczas dla mnie niedostepny, wiec teraz z uporem maniaka uzywam od pewnie 25 lat. pasta do podlogi tak, ale wymieszana z zapachem igliwia swierkowego – to inny zapach niz Wielkanocy – tu domieszka zapachu roztopow. A „moje osobliwe”? Spaliny z toru zuzlowego – nioslo z Motoru na nasze podworko – zapach nie do podrobienia. Karbid do strzelania. No i oczywiscie pokost (czy inne swinstwo), ktorym byly zakonserwowane domy w Kazimierzu…

  • Mal

    24 czerwca, 2014

    Suszący się estragon w altance na działce dziadków.

  • Ax

    24 czerwca, 2014

    Mnie guma Turbo a raczej jej zapach przypomina dawne, beztroskie dzieciństwo.

  • facet

    24 czerwca, 2014

    Zapomnialem jeszcze o jednym zapachu, za ktorym nostalgia moze sie wydac dziwna, bo nie najprzyjemniejszy delikatnie mowiac… Ale zapach wyslodkow z cukrowni unoszacy sie w pazdziernikowo-listopadowych mglach..

  • Kaja

    24 czerwca, 2014

    A dla mnie zapach skoszonej trawy,wywołuje miłe wspomnienia z dzieciństwa.

  • Andrzej

    24 czerwca, 2014

    U mnie to nie zapach, a widok czarnego roweru wywołuje wspomnienie za zapachu, a to z kolei przywołuje wspomnienie pierwszej jazdy na rowerze i widok mojego bloku wraz z otoczeniem. Natomiast widok budynku w którym mieszkałem przywoływał zapach, który z nim mi się kojarzył. Niestety budynku już nie ma i choć czasami tam bywam, tego zapachu już nie ma. Żałuję teraz bardzo, że nie mam zdjęcia tego domu, może coś by to dało. 🙁

  • Urszula

    24 czerwca, 2014

    Mama moja robila jajecznice na lyzce smalcu ze sloninku lub na skwareczkach ,ze szczypiorkiem i wkladala w chleb ciepłą , ten zapach nie do podrobienia – chleb juz nie taki i ten szczypiorek jakos inaczej smakuje niz tamten z dziecinstwa … takie wspomnienie dziecinstwa …

  • H paul T

    25 czerwca, 2014

    A very informative commentary on nostalgia. Very much like

  • Mika

    25 czerwca, 2014

    Mam dwa skojarzenia z zapachami. Pierwszy, bardzo przyjemny przypadający na okres dzieciństwa to zapach ciasta drożdżowego z kruszonką wypiekanego przez moją mamę. Drugi z okresu młodości, wydający się niezbyt miłym zapachem aromat papierosów na moich rękach po trzymaniu się za nie z pierwszą wielką miłością, lata szkoły średniej.

  • gonia

    25 czerwca, 2014

    Nie zapach ale widok kwitnącego krzewu dzikiej róży,zwykle na poboczu drogi w ułamku sekundy przenosi mnie do dzieciństwa.Podobnie zapach i smak kukurydzianej kaszy gotowanej przez moją babcię.

  • renata2

    26 czerwca, 2014

    Tydzień temu byłam w Hajnówce i okolicy, widok łaki z wysoką trawą falującą na wietrze, i ten zapach+ śpiew skowronka, to jedno wspomnienie z wczesnego dzieciństwa- zabawy w podchody oraz długie spacery w gronie rodziny. Drugi- to sosnowy las, rozgrzany słońcem i zapach igliwia przypomina o wyjazdach na wakacje

  • daria2

    27 czerwca, 2014

    ..dla mnie magiczna kapliczka i obok malwy ..to widok kiedy łza w oku się kręci…ale też zapachy ..w latach młodości mój chłopak pachniał wodą ”Tabakiera” …pamiętam jak mama wzdychała do jaśminów ..a których ja w owych czasach nie cierpiałam..dziwne a teraz za nimi tęsknię i czekam kiedy zakwitną…

  • Irys

    28 czerwca, 2014

    Cudnie niebieski len i biała gryka, spocone konie ćwiczone przez dziadka. Pachnący swojski chleb owinięty liściami chrzanu i pokrzywą upieczony przez babię.

  • iryska

    30 czerwca, 2014

    krem Pani Walewskiej-mojej mamy..