Genealogia z dziećmi w lecie – dla rodziców i dziadków
- Od Katie
Natura, słońce i wspólne, rodzinne chwile. Czego więcej potrzeba nam w lecie? Jeśli znajdziesz wolny czas na spędzenie wspólnych chwil z dziećmi tego lata, zachęcamy Cię do genealogicznych wojaży, do odkurzenia pudełek ze zdjęciami, wywołania tych, które przechowujesz na dysku, i poświęcenie czasu najmłodszym – nadziei naszej przyszłości.
Obserwując rodziny i pewne zachowania, czasami zastanawiam się, gdzie w tym całym biegu i codziennym pośpiechu, jest czas na miłość i rozmowy. Wymagania dzisiejszego świata, pogoń za pieniądzem (często z przyczyn oczywiście zapewnienia dobrobytu rodzinie) sprawiają, że zapominamy o budowaniu więzi w rodzinie, zapominamy o porannym, dzień dobry, wspólnym śniadaniu, zapominamy o zwykłym: czy masz ochotę na kawę, życzę Ci wspaniałego dnia…
Tego lata, zachęcamy do zatrzymania się, poświęcenia czasu dla rodziny, na rozmowę, spacer do lasu, czy wspólny piknik. Oto kilka pomysłów MyHeritage na wspólne, genealogiczne spędzenie letniego czasu:
1.Rodzice nauczcie najmłodszych zabaw podwórkowych sprzed lat!
Czy rodzice, i dziadkowie tutaj zebrani pamiętają zabawy na trzepaku, zabawę w chowanego, zabawę w podchody, czy puszczanie papierowych statków na rzece? Zapewne tak! Pokażcie te zabawy swoim pociechom. Pomóżcie zapomnieć im o komputerach i telefonach, przynajmniej w letnie, ciepłe dni!
2.Namalujcie drzewo rodzinne na łonie natury!
Zabierzcie kartonu papieru i farbki, i zainspirowani naturą i przepięknymi drzewami, wspólnie namalujcie duże drzewo rodzinne, na którym później możecie umieścić zdjęcia przodków. Czy podoba Wam się ten pomysł?
3.Odwiedźcie muzea, zamki i dworki!
Czy w pobliżu Waszego miejsca zamieszkania znajduje się jakiś dworek, zamek lub muzeum? Zabierzcie tam swoje dzieci. Pozwólcie im choć na chwilę przenieść się do świata królów i księżniczek! Pozwólcie im usłyszeć historie opowiedziane przez przewodnika muzeum! Zapewne pobudzi to ich zmysły twórcze i zaciekawi historią!
4.Wspólny piknik!
Przygotujcie coś wspaniałego na piknik, być może coś z przepisu babci? Na przykład naleśniki z przecierem babci? Zabierzcie owoce i coś do picia! Piknik to doskonała okazja na rozmowy o pokoleniach i wspólne spędzenie czasu na łonie natury!
Co sądzicie o tych pomysłach?