Odkrycie historii “zaginionego” Dziadka Stefana – Jak odnalazłam jego rodzinę?
- Od Katie
Dzięki testom DNA MyHeritage, które stanowią klucz do wielu genealogicznych odkryć, Pani Karina Ciosk-Komorowska nie tylko dowiedziała się, kim był jej Dziadek Stefan, co opisaliśmy w tym wpisie na blogu, ale i udało się jej odnaleźć i poznać jego rodzinę. Jak udało się jej dotrzeć do tych informacji, i co udało się jej odkryć o jego życiu?
Odnalezienie Dziadka Stefana i jego rodziny
Pani Karina od zawsze była zafascynowana historią swojej rodziny, ale postać Dziadka Stefana była dla niej zagadką, i tematem tabu w jej rodzinie, dlaczego tabu? “tego nie wie nikt, myślę, że to zranione serce Babci. Nie było po Dziadku żadnego zdjęcia, żadnej pamiątki, nic, jakby nigdy nie istniał, a ja zawsze o nim rozmyślałam…” – powiedziała. Przez lata jedyną informacją, którą udało się zdobyć, było imię i nazwisko Dziadka: Stefan Komorowski, oraz fakt, że pochodził z Warszawy.
Dziadek Stefan, oryginalne zdjęcie wprawione w ruch, animacja zdjęcia dokonana na MyHeritage
Dzięki testowi DNA MyHeritage, Pani Karina otrzymała Dopasowanie DNA z bliskim krewnym. Choć początkowo spodziewała się, że to będzie klucz do rozwiązania zagadki, niestety kuzyn nie wykazał zainteresowania potwierdzeniem tego pokrewieństwa. Pani Karina wynajęła więc profesjonalnego genealoga, który potwierdził relację z bliskim krewnym odkrytym na MyHeritage, i przekazał jej istotne informacje o tożsamości Dziadka Stefana i jego rodziny.
Kontakt z córką Dziadka Stefana
Zainspirowana odkryciem, Pani Karina postanowiła pozostawić list na grobowcu Dziadka Stefana, nie mając zbyt wiele nadziei, że ktokolwiek się odezwie. Ku jej miłemu zaskoczeniu Ciocia Barbara, (córka Dziadka Stefana, a więc przyrodnia siostra Ojca Pani Kariny) i jej rodzina przyjęli ją ciepło i otwarcie. Poza córką Barbarą, Dziadek Stefan, miał jeszcze syna, Dionizego – przyrodnie rodzeństwo Ojca Pani Kariny, a także dzieci i wnuki.
“Zostawiłam list na grobowcu Dziadka, nie mając za wiele nadziei, że ktokolwiek się odezwie, nie miałam pojęcia, że Dziadek miał rodzinę, dzieci, wnuki…” – powiedziała Pani Karina. Spotkanie z Ciocią Barbarą było dla niej ogromnym przeżyciem. “Ciocia jest bardzo ciepłą osobą, poznałam także jej syna, czyli mojego przyrodniego ciotecznego brata. Poznałam też wirtualnie już przez Facebooka kolejnych dwóch przyrodnich ciotecznych braci, przyjęli mnie bardzo ciepło, wszyscy”. – powiedziała Pani Karina.
“Nie wiedzieli o naszym istnieniu, była to wielka tajemnica rodzinna” – dodała.
Życie Dziadka Stefana
W pierwszej części tej historii wspomnieliśmy już nieco informacji o Dziadku Pani Kariny. Urodzony w Białobrzegach, w młodości przeprowadził się do Warszawy.
Spotkanie z ciocią Barbarą i jej rodziną pozwoliły Pani Karinie na odkrycie kolejnych szczegółów o życiu Dziadka. Dodatkowo, dzięki zdjęciom, które udało jej się obejrzeć, mogła zobaczyć swojego dziadka w różnych okresach jego życia.
„Nie zdążyłyśmy porozmawiać o wszystkim, dziadek prowadził sklep na rynku we Wrocławiu. Ale kilka lat po wojnie wrócił do swojej ukochanej Warszawy, (był Warszawiakiem), czym zajmował się w stolicy to jeszcze nie wiem” – zdradza Pani Karina.
Po powrocie do Warszawy Dziadek Pani Kariny związał się z drugą żoną, Weroniką, z którą prowadził szczęśliwe życie. Z nią miał dwoje dzieci – syna i córkę (Dionizy i Barbara).
Dziadek Stefan, a Wojskowość
Dziadek Stefan i jego powiązanie z wojskiem, stały się istotnym tropem w poszukiwaniach. Pani Karina umieściła zdjęcie Dziadka na jednej z grup na Facebooku w tej tematyce, i dzięki temu odkryła, że Dziadek nosił liczne odznaki, w tym odznakę Związku Oficerów Rezerwy, Powojenną Odznakę Grunwaldzką, a także odznaczenia Krzyża Niepodległości, Krzyża Walecznych za waleczność, oraz odznaczenia za rany (3 gwiazdki za trzy rany) i kontuzje.
Pani Karina sama zauważyła, że ma pewne predyspozycje po Dziadku, jeżeli chodzi o wojskowość: “mam chyba geny po dziadku i pradziadku, bo od zawsze uwielbiałam wojsko, trenowałam jeździectwo, chodziłam całkiem niedawno na szermierkę (muszę do tego wrócić, treningi przerwała pandemia ), strzelam świetnie nawet z kałasznikowa – powiedziała.
Kolejne odkrycia
Kolejnym owocem poszukiwań Pani Kariny i odnalezienia nowej rodziny, było pozyskanie cennych informacji o jej przodkach. Dzięki cioci Barbarze udało się jej odkryć, kim był jej pradziadek (Ojciec Dziadka Stefana), oraz jego żona Józefa.
“Pradziadek Dionizy, mam nawet jego zdjęcie, mam też zdjęcie Prababci Józefy – była piękną kobietą…” – powiedziała Pani Karina.
Pradziadek Dionizy służył w Wojsku Polskim i prawdopodobnie wcześniej w Armii Carskiej: “na zdjęciu w mundurze oficerskim, prawdopodobnie w stopniu porucznika, na naramiennikach splecione trefle i gwiazdka, nie widać numeru pułku niestety. Mniej więcej lata 1917-1922, na czapce orzeł, rogatywka wz. 17 z rozetą, na zdjęciu jest oficerem Wojska Polskiego ale podobno służył wcześniej w Armii Carskiej.” – dodała.
“Na zdjęciu jego siostry Janiny widzę podobieństwo ze mną – zresztą potwierdził to mój tato co bardzo mnie ucieszyło, że jednak jakieś geny na mnie przeszły takie widoczne, jak uroda” – kontynuowała.
Wciąż trwa także poszukiwanie dalszych informacji o przodkach związanych z rodem Komorowskich. Pani Karina liczy na to, że uda jej się potwierdzić legendę rodzinną o pochodzeniu od szlacheckiego rodu.
Z nadzieją i radością ku przyszłości
Pani Karina dzięki uporowi, pasji i narzędziom, takim jak test DNA MyHeritage dokonała niezwykłego odkrycia, która na zawsze odmieniło jej spojrzenie na historię jej rodziny. Odnalezienie informacji o Dziadku Stefanie, połączenie się z jego rodziną, a także rozwikłanie “zagadek” jego życia to ogromne spełnienie, ale i zapewne zaproszenie do dalszych ekscytujących poszukiwań.
“To, że go odnalazłam, poznałam jego rodzinę jest dla mnie ogromnym szczęściem, czuję wielką wdzięczność, że udało mi się ich znaleźć i mam nadzieję, że będziemy w kontakcie i będę mogła budować relacje rodzinne z nimi 🙂 takie byłoby moje życzenie, a jak będzie to czas pokaże” – dodała Pani Karina na zakończenie
Dziękujemy Pani Karinie za podzielenie się z nami tą niesamowitą historią; jeśli Ty również chciałbyś się podzielić z nami swoim ekscytującym odkryciem, napisz do nas na stories@myheritage.com lub skontaktuj się nami poprzez ten formularz ten formularz.
_______
Karina Ciosk-Komorowska: od 18 lat prowadzę swoją firmę, organizuję wesela, różne eventy, uczę zawodu wedding planner – przyjeżdżają na moje szkolenia osoby z całego kraju, kształcę też branżę ślubną, mam kurs dekoratorski, w przyszłym roku ruszam ze szkoleniem marketingowym dla branży. Z wykształcenia jestem politologiem – ukończyłam Wydział Dziennikarstwa i Nauk Politycznych na Uniwersytecie Warszawskim, studiowałam także Dyplomację i Służby Zagraniczne. Polityką interesuje się odkąd tylko pamiętam i tak jest do dzisiaj, udzielam się społecznie, startowałam na radną w tym roku – nie udało się, ale kto wie może w przyszłości będę mogła pracować dla dobra lokalnej społeczności a mieszkam teraz na przedmieściach małego miasta Jędrzejów w woj. Świętokrzyskim. Jestem z urodzenia kielczanką – dopiero od 4 lat mieszkam poza moim rodzinnym miastem.