Witam, w akcie zgonu mojej babci jest napisane że zmarła ze starości a miała 29 lat,potwierdzone przez mojego wujka.
- Długowieczność
- Dokumenty
- Genealogia
- Globalnie
- Historia
- Historia Rodzinna
- Historia użytkownika
- Technologia
- Wiadomości
Analiza pomyłki w zapisie metrykalnym
- Od admin


Czy nie raz zdarzyło się Wam napotkać na przeszkody związane z analizą starych dokumentów typu metrykalia? Jak Wam udało się wybrnąć z tej sytuacji? Pomyłki we wpisach metrykalnych nie są rzadkością. Głównie zdarzały się z tego powodu, gdyż księgi metrykalne pisali organiści na podstawie odręcznie napisanych karteczek przez proboszcza lub tzw. oglądacza zwłok, który urzędowo funkcjonował w każdej miejscowości.
W księdze urodzin zapisywano często niesprawdzane informacje podane przez rodziców chrzestnych, którzy przynieśli noworodka do chrztu. Jednak każda omyłkowo zapisana informacja zwykle jest echem prawdziwego zdarzenia z przeszłości.
Zapis urodzin Stefana Warsza i poniżej informacje odczytane z tego aktu.
– urodzony 21.12.1881 roku w miejscowości Głęboka w domu pod nr 13
– katolik, płci męskiej, z zalegalizowanego związku małżeńskiego
– ojciec: Bazyli Warsz syn Jana i Magdaleny Rewcio rolników z Głębokiej
– matka: Justyna Warsz pozamałżeńska córka Ewy Makaruch z Głębokiej
po zmianie: Justyna Warsz córka Tymoteusza Leszczyńskiego i Anastazji Pacaj
– korekty dokonał Apolinary Męciński na podstawie księgi małżeństw tom 3 str. 29 poz. 5
– chrzest odbył się w kościele parafialnym w Felsztynie k/Sambora (obecnie Skieliwka na Ukrainie) 21.12.1881 roku
– rodzice chrzestni: Jan Rewcio i Rozalia żona Bartosza Rewcio, wszyscy włościanie zamieszkali w Głębokiej
– położna czyli baba odbierająca poród: Anna Kormyło
W konkretnym przypadku zapisu urodzin Stefana Warsza rodzice chrzestni już wcześniej chrzcili inne dzieci Bazylego Warsza, więc trudno podejrzewać, że nie wiedzieli jacy są urzędowi rodzice Justyny Warsz. Wiele mógłby wyjaśnić zapis ślubu Bazylego i Justyny, a przede wszystkim zapisy urodzenia Justyny oraz jej młodszego rodzeństwa.
Teoretyzując w przypadku Justyny może zachodzić kilka możliwości. Najprawdopodobniej była dzieckiem nieślubnym. Jednak mogła zostać zalegalizowana jako prawowite dziecko swojej matki Anastazji i później zaślubionego jej męża. Mogła również zostać oddana w dzieciństwie na tzw. służbę czyli coś w rodzaju przysposobienia, a następnie w wyniku urzędowej adopcji zmieniono jej nazwisko rodowe pierwotnie dziedziczone po matce. Istnieje jeszcze możliwość, że Anastazja powtórnie wyszła za mąż i jej córce omyłkowo wpisywano nazwisko drugiego męża matki jako nazwisko rodowe. Często zdarza się również wpisywanie kobietom nazwiska rodowego po babce matczynej.
Rozwiązując zagadki z genealogii swojej rodziny musimy wziąć pod uwagę fakt, że w Galicji dopiero od 1852 r. istniały urzędowo nadane nazwiska włościańskie funkcjonujące wcześniej jako zmieniające się nieraz przydomki i przezwiska rodowe co na pewno było powodem do nieprzywiązywania wielkiej wagi do pomyłek i przeinaczeń w księgach metrykalnych.
ewa
28 stycznia, 2014
Ale zaplatane te rodowody moich dziadkow