Wino ma wpływ na długowieczność?

Wino ma wpływ na długowieczność?

Mówi się, że picie wina w małych ilościach działa świetnie na ludzi, gdyż świetnie konserwuje ciało, ochrania zdrowie i utrzymuje młodość na długie lata. Opowieści te zostają legendami i raczej niebezpiecznie jest, kiedy wierzą w te legendy masy. Królowa angielska sama szczyci się tym, że wypija codziennie lampkę wina do obiadu i dlatego żyje tak długo i całkiem nieźle funkcjonuje. Niektóre badania, tak jak to powyższe wprawdzie zdają się potwierdzać, że picia alkoholu ochronnie działa na serce, jednak takie badania należy zawsze traktować z dużą dozą ostrożności i dystansu. Nie każdy ma taką samą tolerancję na alkohol. Dlatego nie każdemu wskazane jest picie lampki wina do obiadu, zwłaszcza codziennie.

Wczoraj opublikowaliśmy artykuł mówiący, że Włosi są narodem długowiecznym, a szczególnie mieszkańcy Sardynii. Zastanawialiście się może czemu akurat tej wyspy? Mamy dla Was odpowiedź! Mówi się, że ludzie zamieszkujący Sardynię żyją dłużej od innych obywateli, gdyż piją wina z tego regionu, które wywierają 2-4-krotnie silniejszy efekt hamujący na endotelinę-1. Zawierają znacznie więcej oligomerycznej procyjanidyny niż wina z Australii, Europy, Ameryki Południowej, czy też USA. Naukowcy uważają, że dzieje się tak za sprawą tradycyjnych metod wytwarzania wina oraz stosowania bogatych we flawonoidy szczepów winnych. Ale czy faktycznie to jest przyczyna długowieczności w Sardynii – jeszcze do końca nie udało się zweryfikować!

Kilka lat temu Brytyjscy badacze zidentyfikowali oligomeryczne procyjanidyny, które najprawdopodobniej odpowiadają za dobroczynny wpływ niektórych win na długowieczność oraz zdrowie serca. Szczególnie zaskakujące jest to, że niektóre czerwone wina zawierają więcej tych związków niż inne.

Na łamach pisma Nature naukowcy z londyńskiej Queen Mary’s School of Medicine and Dentistry napisali, że nie wszyscy zgadzają się co do tego, że wino rzeczywiście korzystnie wpływa na serce. Dzieje się tak z powodu znacznych niekiedy różnic w zakresie składu tych napojów alkoholowych. Aby zbadać to zagadnienie, naukowcy hodowali komórki ludzkich naczyń krwionośnych i wystawiali je na działanie 165 różnych win. W ten sposób chcieli sprawdzić, które polifenole najsilniej wpływają na naczynia krwionośne.

Za pomocą chromatografii płynów naukowcy wykazali, że procyjanidyny hamowały wytwarzanie białka zwanego endoteliną-1, które powoduje zwężanie naczyń. Naukowcy chcą prowadzić dalsze analizy win i pokarmów zawierających duże stężenia procyjanidyny, aby sprawdzić, w jaki sposób optymalnie wpływać na stan naczyń krwionośnych.

źródło: kopalniawiedzy.pl, flickr.com

Komentarze

Adres e-mail jest prywatny i nie będzie wyświetlany.

  • Jakub Milczarek

    1 października, 2011

    Nie ma czegoś takiego jak „chromatografia płynów” – w tym wypadku chodziło zapewne o chromatografię cieczową (HPLC), która jest jedną z najpopularniejszych metod rozdzielania substancji. Zapewne również badacze wykorzystali spektrometrię masową (MS) w celu identyfikacji wstępnie rozdzielonych za pomocą HPLC substancji…