„Zaopiekujemy się nią”: Po 64 latach dzięki DNA MyHeritage w końcu odnalazłam swoją rodzinę w Grecji
- Od Katie


Nazywam się Barbara Brown i pochodzę z Teksasu, USA. W 1959 roku, gdy miałam zaledwie dwa miesiące, zostałam zaadoptowana z Grecji przez amerykańską parę mieszkającą w bazie wojskowej w Anglii. Mój przybrany ojciec służył w Siłach Powietrznych Stanów Zjednoczonych, a on i moja przybrana matka, nie mogąc w tym czasie mieć własnych dzieci, zdecydowali się na adopcję. W 1961 roku, dwa lata później, urodził im się biologiczny syn. Został moim bratem i nadal jesteśmy bardzo blisko. Moja rodzina zawsze bardzo mnie kochała i czułam ogromne błogosławieństwo, że zostałam zaadoptowana.
Kiedy miałam około 4-5 lat, wyjaśnili mi, że zostałam zaadoptowana i że jestem Greczynką. Byli dumni z adopcji i zapewnili mi wspaniałe dzieciństwo. Nigdy nie czułam się inna. Zawsze czułam się kochana i akceptowana.
Z wiekiem jednak zaczęłam odczuwać głęboką potrzebę zrozumienia tego, skąd pochodzę. Chciałam poznać swoją historię, to kim byli moi rodzice, skąd wywodzą się moje korzenie. Zwróciłam się do greckich służb adopcyjnych, mając nadzieję na uzyskanie odpowiedzi. Otrzymałam kilka informacji: imię mojej biologicznej matki i imię mojego dziadka. Nie otrzymałam jednak żadnych informacji o moim biologicznym ojcu. Ten fragment mojej historii był całkowicie nieznany. Biuro adopcyjne nie okazało się być pomocne. Znalazłam się w ślepym zaułku.
Projekt Eftychia – The Eftychia Project
W 2018 r. mój krewny wspomniał o organizacji w Grecji o nazwie The Eftychia Project, która pomaga greckim zaaadoptowanym, takim jak ja. Skontaktowałam się z nimi pod koniec 2019 roku. Korzystając z ich rady, wykonałam test DNA, ale nie otrzymałam żadnych znaczących wyników. Uznałam, że poszukiwania dobiegły końca.
Jednak trzy lata później, w 2023 roku, wszystko się zmieniło.
Linda z The Eftychia Project przesłała moje DNA do MyHeritage i niemal natychmiast uzyskaliśmy dopasowanie. Silne dopasowanie. Kuzyn z pierwszej linii! Dopasowanie to otworzyło drzwi, na których otworzenie długo czekaliśmy.
Ów kuzyn pochodził z licznej rodziny, a jego ojciec miał czterech braci i siostrę. Którykolwiek z nich mógł być moim ojcem. Wciąż żył jeden z wujków i mieliśmy nadzieję, że to może być on. Jego syn wykonał test DNA… ale okazało się, że to inny kuzyn. Mimo to byliśmy coraz bliżej.
Linda zaleciła wykonanie testu DNA MyHeritage trzem kolejnym członkom rodziny. Po otrzymaniu wyników wszystko znowu się zmieniło. Okazało się, że mam przyrodniego brata. I przyrodnią siostrę. Odnaleźliśmy mojego ojca.
Dowiedziałam się, że mój ojciec z Grecji był najstarszym z siedmiorga dzieci, w tym sześciu chłopców i jednej dziewczynki. Wykazuję duże podobieństwo do tej siostry, mojej ciotki. Tylko jedno z siedmiorga rodzeństwa jeszcze żyje. Mój ojciec miał dwoje dzieci, syna i córkę, którzy są moim przyrodnim rodzeństwem. Jestem najstarsza.
„Zaopiekujemy się nią”
Niedługo po potwierdzeniu zgodności DNA, mój nowo odnaleziony brat wysłał do mnie wiadomość. To było przytłaczające przeżycie, a zarazem emocjonalne i surrealistyczne. Natychmiast zaplanowaliśmy spotkanie i rozpoczęłam przygotowania do podróży do Grecji.
Powiedziawszy o tym moim dzieciom, były zachwycone, ale jednocześnie trochę poddenerwowane. Leciałam przez cały świat, by spotkać ludzi, których nigdy wcześniej nie poznałam, a oni nie byli pewni, czego się spodziewać. Jednakże po rozmowie z moimi nowo poznanymi krewnymi, ich obawy ustąpiły. Moja grecka rodzina powitała mnie z otwartymi ramionami i przekazała moim dzieciom, by się nie martwiły: „Zaopiekujemy się nią”.
Wspólnie spędziliśmy prawie dwa niesamowite tygodnie, podróżując, kosztując posiłków, dzieląc się historiami i poznając się nawzajem. Nie piję alkoholu, a oni dokuczali mi: „Gdzie Twoja grecka strona?”. Moi bracia powiedzieli mi, że nasz ojciec nie wiedział o moim istnieniu.
Powiedzieli: „Gdyby o Tobie wiedział, zaakceptowałby Cię i zaopiekował się Tobą”. Jestem ich starszą siostrą. Oni moimi młodszymi braćmi. Mówią, że przypominam siostrę naszego ojca.
Mam teraz dużą rodzinę; kuzynów, siostrzenice, siostrzeńców, którzy przyjęli mnie tak, jakbym dorastała razem z nimi. To kochający, ciepli i otwarci ludzie.
Nadal szukamy informacji o mojej biologicznej matce. Tak długo koncentrowałam się na znalezieniu jej, że nigdy nie wierzyłam, że znajdę mojego ojca. Miałam nadzieję, że może dzięki niej odnajdę wskazówki, ale MyHeritage pomogło mi znaleźć to, co wydawało mi się niemożliwe.
Dowiedziałam się, że mój ojciec był miłym i radosnym człowiekiem. Mechanik, który uwielbiał pracować rękami, ponadto uprawiał warzywa, hodował rośliny i zawsze był uśmiechnięty. Wszyscy mówią, że miał dobre serce.
Więź, której odległość nie może zniszczyć
Mój mąż i ja mamy dwóch synów i pięcioro wnucząt. Czuję się powiązana z moimi greckimi korzeniami, za sprawą mojego rodzeństwa, tego miejsca i rodziny, o której istnieniu nie wiedziałam. Początkowo czułam się podenerwowana, ale kiedy zaczęłyśmy rozmawiać, więź wytworzyła się naturalnie. Zwiedziliśmy piękne miejsca w Grecji i poczułam się jak w domu.
Rozmawiamy teraz regularnie. Stworzyliśmy więź, której odległość nie może rozerwać.
Dzięki DNA MyHeritage odnalazłam swoją rodzinę po 64 latach. Odnalazłam miejsce, z którego pochodzę. A co najważniejsze, odnalazłam miejsce, do którego przynależę.
Bardzo dziękujemy Barbarze za podzielenie się z nami swoją piękną historią! Jeśli Ty również korzystając z MyHeritage dokonałeś odkrycia, które odmieniło Twoje życie, chcielibyśmy o tym usłyszeć. Prosimy o przesłanie jej do nas za pośrednictwem tego formularza lub poprzez e-mail: stories@myheritage.com.