

Dzisiaj, 16 sierpnia, obchodzimy 35 rocznicę śmierci Elvisa Presleya.
Elvis Aaron Presley urodził się 8 stycznia 1935 jako dziecko Vernon i Gladys w Tupelo w stanie Missisipi. Gladys oczekiwała bliźniąt, ale starszy brat bliźniak Elvisa urodził się martwy 35 minut przed Elvisem.
Według Wikipedii: „pochodzenie Presleya było przede wszystkim mieszanką z Europy Zachodniej: jego matka była częściowo szkockiego, częściowo francusko-normandzkiego, częściowo (po praprababce) czerokeskiego pochodzenia, a ojciec pochodzenia szkocko-niemieckiego.”
Po niemieckiej stronie rodziny, przodek Elvisa, Johann Valentin Pressler, właściciel winnicy, wyemigrował do USA i zamieszkał z żoną i pięciorgiem dzieci w Nowym Jorku. Następnie przeniósł się z rodziną na południe kraju (gdzie urodził się Elvis ).Nazwisko Pressler – również Preslar, Pressler i Bresslera – zmieniło się z czasem i został zaadaptowane na język angielski tak, że stało się Presley.
Pochodzenie nazwiska Presley nie jest jasne. Niektórzy twierdzą, że pochodzi ono od Precela (Pretzel), który jest dość popularny w regionie Pfalz w Niemczech.

Jego ojciec był stolarzem, a matka była krawcową, podczas rejestracji na pewno nie wiedzieli, co czekało na tego 5-letniego chłopca - Elvisa, Spis Powszechny USA z 1940 r. dostępny na MyHeritage pod: http://www.myheritage.pl/1940census (kliknij, aby powiększyć)
Według niektórych genealogów, Elvis jest spokrewniony zarówno Oprah Winfrey jak i Jimmy Carterem.
5 lipca 1954 roku Elvis dostał swoją szansę. Po sesji nagraniowej w ewidencji Sun, szef Sam Phillips był gotów dać mu szanse. Elvis nie wykonał utworu na tyle dobrze, aby zainteresować Sam’a. Właśnie wtedy, Elvis wziął gitarę i zaczął grać bluesowy utwór z 1946 roku, ze swoim niepowtarzalnym tanecznym stylem i wokalnym znakiem towarowym. Połączenie tych elementów przekonało Sam’a. Piosenka została nagrana i zaczęto puszczać ją w radiu, gdzie została bardzo dobrze przyjęta.
Tak rozpoczął on swoją karierę, która doprowadziła do międzynarodowej sławy i zrobiła z niego super-gwiazdę z międzynarodowymi przebojami m.in. „Jailhouse Rock”, „Love Me Tender”, „Are Lonesome Tonight” oraz „Suspicious Minds”. Dwadzieścia albumów Elvisa osiągnęło numer jeden na listach przebojów, a jego bilety na jego koncerty były zawsze wyprzedane.
Jego sława, jak i u niektórych innych gwiaz wywarła piętno na jego życiu rodzinnym.
Elvis ożenił się Priscilla Beaulieu w dniu 1 maja 1967 roku. Priscilla ma również ciekawe pochodzenie. Jej dziadek, Albert Henry Iversen, wyemigrował z Norwegii do USA we wczesnych latach 1900 i miał troje dzieci, Albert Jr, James’a i Annę (która później stał się znany jako Ann). Ann, w wieku 19 lat, urodziła Priscillę. Rodzice Priscilli następnie odwiedzili członków swojej rodziny w Norwegii w 1992 roku.
Jego córka i jedyne dziecko, Lisa Marie Presley urodziła się dziewięć miesięcy później. W 1972 roku rozwiedli się, a Lisa Marie wychowywała się między Graceland (słynnym domem Elvisa) i Beverly Hills, gdzie jej matka mieszkała. Lisa Marie, córka „króla rock and rolla”, później została żoną muzycznego króla swojego pokolenia, Michaela Jacksona.
Pod koniec swojego życia, stan zdrowia Elvisa pogarszał się i został znaleziony martwy w swojej łazience 16 sierpnia 1977 roku.
Elvis zawsze będzie pamiętany za swoją muzykę. Jego niepowtarzalny głos, styl ubierania i ruchy taneczne są nadal kopiowane przez jego sobowtórów na całym świecie. Najbardziej popularną piosenką i zarazem tą, która rozeszła się w największym nakładzie była: „It’s Now or Never” – posłuchajcie ją poniżej.
Jakie jest wasze ulubione wspomnienie o Elvisie lub jego piosenka? Czy kiedykolwiek widzieliście go śpiewającego na żywo? Dajcie nam znać w komentarzach poniżej.