Kartki świąteczne: Ulubiona tradycja

Kartki świąteczne: Ulubiona tradycja

Boże Narodzenie to bardzo wesołe i zarazem najbardziej ekscytujące święto. Jest to niezwykły czas, który ma szczególny charakter nie tylko w naszym kraju, ale i w innych miejscach na świecie. Jest on pełen ciepła, optymizmu, wiary w pomyślną przyszłość i nadziei na lepsze jutro. Jest to również czas magiczny, przepojony cudowną atmosferą, gdy chcemy się dzielić tym, co najcenniejsze – radością, miłością, przyjaźnią, szczęściem z naszymi bliskimi.

W dzisiejszych czasach porozumiewamy się na wiele sposobów, najczęściej przez elektroniczne formy przekazu. Jednakże na szczęście nadal jest żywy zwyczaj wysyłania tradycyjnych kartek świątecznych. Najpiękniejsze święta w roku wymagają szczególnej oprawy, a zapewnić to mogą kartki świąteczne, jedna z ulubionych tradycji Polaków.

Jak donosi ’The Polish Observer’ pierwszą kartkę z życzeniami z okazji Świąt Bożego Narodzenia wysłał prawdopodobnie w 1842 r. 16-letni londyński artysta, William Maw Egley. Niestety jego pomysł nie został doceniony.

Prawdziwa historia postania kartek świątecznych sięga XIX wieku, kiedy to w 1843 roku, Anglik Sir Henry Cole uznał, że miło byłoby wysłać przyjaciołom i rodzinie kartki z życzeniami na Boże Narodzenie. O ich wykonanie poprosił swojego przyjaciela, artystę, Johna Callcott Horsley’a, który umieścił na nich rysunek przedstawiający wesoło ucztujących ludzi.

Pierwsza na świecie kartka świąteczna zaprojektowana przez Johna Callcott Horsley dla Henry Cole'a, 1843 rok (fot. Wikipedia)

Pierwsza na świecie kartka świąteczna zaprojektowana przez Johna Callcott Horsley dla Henry Cole'a, 1843 rok (fot. Wikipedia)


Pierwsze kartki były wysyłane jak listy, w kopertach. Popularność zdobywały bardzo powoli. Projekt pocztówki bez koperty nazwanej Postblatt – pocztowy listek został zgłoszony podczas Niemieckiej Konferencji Poczt w Karlsruhe 30 listopada 1865 r. przez Heinricha von Stephena, radcę dworu pruskiego i generalnego poczmistrza. Propozycja została odrzucona, podobnie jak kolejne, opracowane przez firmy księgarskie z Lipska „Friedlein” oraz „Pardubitz”.

Dopiero w 1869 roku Emanuel Herrmann, profesor w Wiener-Neustadt udowodnił, że ta forma korespondencji zaoszczędzi czas i papier. 1 października 1869 roku dyrektor Poczty Cesarstwa Austro-Węgierskiego, M. de Marly, wypuścił pierwsze karty pocztowe.

Początkowo karty pocztowe funkcjonowały jedynie w obiegu lokalnym, dopiero od 1 lipca 1875 roku dopuszczono je do obiegu międzynarodowego. Od tej pory nastąpił szybki rozwój korespondencji pocztówkowej.

Według „Kuriera Warszawskiego” z 1881 roku, w Europie, w samym tylko 1879 roku rozesłano 350 milionów kart pocztowych. Dużą część z nich stanowiły właśnie pocztówki świąteczne!

W Polsce kartki świąteczne pojawiły się pod koniec XIX w. W 1900 roku w Warszawie ogłoszono konkurs na nazwę karty pocztowej w języku polskim. Jury, składające się z członków redakcji „Słownika Języka Polskiego”, rozpatrywało pięć propozycji: „liścik”, „listówka”, „otwartka”, „pisanka” i „pocztówka”. Ta ostatnia nazwa została zgłoszona przez Henryka Sienkiewicza i wybrano „pocztówkę”!

Ja w tym roku wysłałam tylko 3 kartki (do USA: Chicago (ciocia z rodziną), NY (chrzestna matka z rodziną) oraz do Denver, gdzie moja siostra Jolanta przeniosła się kilka miesięcy temu. Tylko z tymi osobami nie zobaczę się w święta – natomiast całą rodzinę i po stronie męża i mojej zamierzam odwiedzić w te święta i złożyć życzenia osobiście :-).

A czy Wy wysyłacie kartki pocztowe? Osobiście uważamy, że jest to wspaniała tradycja, i miejmy nadzieje, że nie zaginie 🙂 Jeśli jeszcze nie wysłaliście kartek w tym roku, macie jeszcze odrobinę czasu – ale pospieszcie się w święta poczta jest zawalona zleceniami.

Ile kartek świątecznych wysłaliście/wyślecie w tym roku?

Komentarze

Adres e-mail jest prywatny i nie będzie wyświetlany.

  • marylka

    20 grudnia, 2012

    Spotkałam na poczcie pana, który wysyłał 47 🙂

  • Judyta

    20 grudnia, 2012

    Wyslałam 20 kartek swiatecznych ,poz tym uwielbiam pisac kartki bo wiem że to one sprawiają najstarszym z rodziny wiele przyjemności.