Czyżby odnalazł się praprawnuk słynnego gdańskiego astronoma Jana Heweliusza? Tak, to bardzo prawdopodobne…
Dietrich Dombrowski był gościem Muzeum Historycznego Miasta Gdańska. Starszy Pan już po osiemdziesiątce, mieszka w Berlinie. Był poruszony, podczas wizyty i oglądania wystawy poświęconej Heweliuszowi, która mieści się w gdańskim Ratuszu miejskim. Otrzymał w prezencie pamiątkowy medal na przypadającą w tym roku 400. rocznicę urodzin astronoma.
Z badań wynika, że jest on praprawnukiem astronoma w osiemnastym pokoleniu, i to po kądzieli. Dombrowski sam zgłosił się do Muzeum nie znając języka polskiego. Do emerytury pracował jako dziennikarz. Obecnie większość jego czasu zajmuje odtwarzanie drzewa genealogicznego rodziny. Jego przodkowie w prostej linii pochodzą z okolic Malborka, byli wśród nich Niemcy i Polacy.
Po raz pierwszy Dietrich odwiedził Polskę w 1956 r., kolejno w 1999 r., na Westerplatte z okazji obchodów 60. rocznicy wybuchu wojny. Jako dziennikarz relacjonował wizytę prezydenta RFN, Johannesa Raua. Ze strony polskiej był prezydent Aleksander Kwaśniewski. W prywatnej rozmowie pochwalił się swoimi związkami z Heweliuszem. Obaj prezydenci tak się tym zainteresowali, że odwiedzili wspólnie kościół św. Katarzyny, gdzie Heweliusza pochowano.
Jan Heweliusz urodził się 28 stycznia 1611 w Gdańsku, natomiast zmarł 28 stycznia 1687 również w Gdańsku. Był astronomem i konstruktorem instrumentów naukowych. Był wynalazcą peryskopu, był browarnikiem i radnym miasta Gdańska oraz astronomem królewskim królów Władysława IV i Jana III Sobieskiego, dotowany był także przez króla Francji Ludwika XIV. W Polsce właśnie rok 2011 ustanowiono, na jego cześć, rokiem Jana Heweliusza.
Muzeum w Gdańsku ma drzwi szeroko otwarte dla wszystkich miłośników historii Gdańska. Serdecznie polecamy odwiedziny!
źródło: gazeta.pl, Wikipedia.pl, zdjęcie: Wikipedia.pl