Powiedziano mi, że mój biologiczny ojciec zmarł. Test DNA udowodnił, że moim ojcem jest ktoś inny – ktoś kto nadal żyje

Piędziesięcioletni Carl de Lio z Florydy, w Stanach Zjednoczonych jako niemowlę został zaadoptowany przez włoską rodzinę. Po latach poznawszy swoją biologiczną matkę, oznajmiła mu, że jego rodzony ojciec zmarł, kiedy on był jeszcze dzieckiem. Po 30 latach za sprawą testu DNA-MyHeritage dowiedział się jednak, że informacja o jego ojcu była daleka od prawdy.

Zapoznaj się z historią Carla:

Jestem Carl De Lio i oto moja podróż, podczas której odkryłem, kim jestem. Urodziłem się w New Hampshire, w Stanach Zjednoczonych. W wieku półtora roku zostałem zaadoptowany przez włoskich rodziców, Paula i Louise De Lio. O tym, że jestem adoptowanym dzieckiem, dowiedziałem się, gdy miałem 6 lub 7 lat. Ostatecznie moi adopcyjni rodzice rozwiedli się po 9 latach małżeństwa, kilka lat po zaadoptowaniu mnie.

Carl ze swoją adopcyjną matką, Louise De Lio. Zdjęcie poprawione i kolory przywrócone przez MyHeritage

Carl ze swoim przybranym ojcem, Paulem De Lio. Zdjęcie poprawione i kolory przywrócone przez MyHeritage

30 lat wstecz: Poznanie mojej rodzonej mamy

Kiedy miałem około 20 lat, zapytałem mojego tatę o moją biologiczną rodzinę. Powiedział mi, że jestem najmłodszy w rodzinie 10-ga dzieci (od różnych ojców) i podał mi nazwisko: Viola Robinson. Okazało się, że moja biologiczna matka oddała mnie rodzinie, która prowadziła Fat Cats Pizza w małym miasteczku Clermont w stanie New Hampshire. Pojechałem tam, aby spotkać się z nią i bratem, który miał być moim jedynym w pełni biologicznym bratem, z 9-ga rodzeństwa, nie licząc mnie. Reszta dzieci pochodziła od jej pierwszego męża.

Carl, jako niemowlę, z Violą, biologiczną matką i trójką przyrodniego rodzeństwa. Zdjęcie poprawione i kolory przywrócone przez MyHeritage

Ja i Shawn byliśmy dwoma synami, którzy prawdopodobnie pochodzili z jej drugiego małżeństwa. Biologiczna mama opowiedziała mi o moim rodzonym ojcu. Pokazała mi również zdjęcie jego trzymającego mnie, jako niemowlęcia na swoich kolanach. To było pierwsze zdjęcie siebie, które zobaczyłem, jako niemowlęcia. Powiedziała mi również, że ojciec zmarł, kiedy miałem 6 lat. Jak również, że ojciec ma nadal żyjącego brata, i zapytała, czy chciałbym się z nim spotkać. Cóż, mężczyzna przywitał się, a gdy spojrzał na naszą trójkę, wyglądało to tak, jakby ktoś uciekał przez ogrodzenie. Pomyślałem, że to bardzo niegrzeczne, ale pogodziłem się z tym, ponieważ byłem obcy w tej rzeczywistości i nie znałem jej tak jak on.

Carl i Viola, jego biologiczna matka. Zdjęcie poprawione i kolory przywrócone przez MyHeritage

Biologiczny ojciec: Przez 30 lat wierzyłem, że zmarł, gdy byłem dzieckiem

Przez 30 lat swojego 50-letniego życia wierzyłem, że Shawn był moim „w pełni” bratem, i że mężczyzna ze zdjęcia był moim biologicznym ojciem. Shawn nie został zaadoptowany tak jak ja; dorastał z Violą do dnia jej śmierci w 2015 roku.

Moja żona i przyrodnia siostra Lauren, którą poznałem wiele lat później (ona również została zaadoptowana z pierwszego małżeństwa Violi) zawsze poddawała wątpliwości fakt, że Shawn i ja byliśmy „pełnymi” biologicznymi braćmi. Tak więc w 2017 roku postanowiłem wykonać test DNA, gdzie głównie chciałem poznać moje pochodzenie etniczne. Wtedy też okazało się, że w 48% jestem Włochem. Byłem zachwycony, gdy się o tym dowiedziałem. Byłem rudowłosym, piegowatym adoptowanym dzieckiem Włochów, a tak naprawdę mam w sobie włoski akcent.

Pozwólcie, że przeniesiemy się do momentu, kiedy Shawn odwiedził Lauren, która zaskoczyła go testem DNA. Wyniki dotarły: Ja i Shawn byliśmy przyrodnimi braćmi. Nie „pełnymi” biologicznymi braćmi. Zadzwonił do mnie. Był zdruzgotany i przytłoczony faktem, że Viola nie powiedziała nam prawdy. Zapewniłem go, że to nic nie zmienia, że nasza relacja przez to nie zmieni się.

Na zdjęciu: Carl, przyrodnia siostra Kathy, i Shawn

Przez cały ten czas, przez 30 lat sądziłem że mam rodzonego brata. Zostało to rozwiane. Reakcja „przeskakującego przez płot” wujka nagle zaczęła nabierać dla mnie sensu. Mężczyzna, którego uważałem za biologicznego ojca, nie był nim. Kto więc nim był? Moja rodzona matka zmarła 8 lat temu, i zabrała tę tajemnicę do grobu.

„To Twoja rodzina”

Sprawdziłem moje dopasowania DNA i zauważyłem bliskiego kuzyna i bliską kuzynkę w 2.linii, którzy nie byli powiązani ze stroną rodziny Violi. To znaczy, że byli od strony mojego ojca. Napisałem do nich za pośrednictwem MyHeritage. Odpowiedzieli i oboje napisali to samo: „Musisz być Donatellim, oni byli znani z rozprzestrzeniania swoich genów w tym mieście!”. Jedno z kuzynów, Darla, dała mój numer telefonu swojemu bratu, Guyowi, i wysłaliśmy sobie nawzajem zdjęcia. Gdy tylko moja żona zobaczyła zdjęcia, powiedziała: „To twoja rodzina!”

Od zawsze nosiłam włoskie nazwisko; moja przybrana matka trzykrotnie wychodziła za mąż i wszystkie nazwiska, które przyjęła po swoich mężach, były włoskie. Okazuje się, że moja rodzina biologiczna również była pochodzenia włoskiego!

Guy, mój kuzyn, powiedział mi, że było 6 braci Donatelli i 3 siostry. Jednym z tych braci był mój ojciec. Byłem zszokowany, że mój tata może jeszcze żyć – tylko jeden z nich zmarł, gdy kontaktowałem się z rodziną. Rozpocząłem proces „selekcji” i w pewnym momencie nawiązałem kontakt z Marie, córką jednego z braci, Josepha Donatelli. Zapytałem jej: „Jeśli wyślę ci test DNA, czy byłabyś skłonna go wykonać, aby sprawdzić, czy jesteś moją siostrą, czy nie?”. Odpowiedziała: „Oczywiście, że tak.”

Odnalezłem rodzonego ojca, który nadal żyje

Parę tygodni później otrzymała swoje wyniki i zadzwoniła do mnie podekscytowana, abyśmy mogły je razem przejrzeć. Wynik brzmiał: „przyrodnia siostra”, tak więc wiedziałem, kim był mój tata – i że żył!

Carl i jego ojciec w dniu, w którym spotkali się po raz pierwszy

Gdy go odnalazłem, miał 78 lat. Poznał Violę w wieku dwudziestu kilku lat. Dowiedziałem się, że oprócz Marie mam jeszcze troje przyrodniego rodzeństwa z tej strony (jedno zmarło). Od tego czasu poznałem kilka moich ciotek i wujków. Wszyscy mają dużo dzieci. Mam teraz ogromne drzewo genealogiczne!

Carl, jego ojciec i kuzynka Lauraine

W styczniu 2023 roku pojechałem do New Hampshire, aby spotkać się z tatą. Jedna z moich nowych kuzynek Donatelli, Lauraine, ugościła mnie w swoim domu podczas mojej wizyty.

Przez 30 lat sądziłem, że mężczyzna, który zmarł, kiedy byłem dzieckiem, był moim ojcem. A teraz spotykam mojego rodzonego ojca. To nieprawdopodobne! Poznałem również mojego wujka Jerriego w Vermoncie. Stamtąd udałem się do Bostonu, aby spotkać ośmiorgo kuzynowstwa od mojej cioci Anne. Spotkanie było niesamowite. Jeden z moim wujków ma ponad 20 dzieci. Inny wujek 7 dzieci, i dwie ciocie, które też mają niezłą gromadkę. Moja historia jest, jak kula śnieżna. Co jeszcze odkryje, może bałwana: im więcej, tym weselej!

Dziękujemy Carlowi za podzielenie się z nami swoją niesamowitą historią. Jeśli również dokonałeś odkrycia za pomocą MyHeritage, daj nam znać. Wyślij nam swoją historię poprzez ten formularz lub na adres email: stories@myheritage.com.