Najstarsza Polka: Życie tu i teraz sposobem na długowieczność?

Najstarsza Polka: Życie tu i teraz sposobem na długowieczność?

Pani Tekla Juniewicz z Gliwic jest obecnie najstarszą, żyjącą Polką. Ma 115 lat, urodziła się 10 czerwca 1906 roku. Przeżyła dwie Wojny Światowe (gdy wybuchła I miała zaledwie 12 lat, gdy druga 32 lata). 

Młodość i małżeństwo

Pani Tekla urodziła się w Krupsku, wówczas były to tereny Austro-Węgier, obecnie Ukrainy. Aktywne życie było jej zawsze bliskie, a i nie ograniczała swoich kontaktów towarzyskich, wychodząc często do kina, grając w karty, czy podróżując. Jeszcze będąc bardziej aktywną uprawiała ogródek, i dużo czytała. W 1927 roku (w wieku 21 lat) wyszła za mąż za dojrzałego, starszego od siebie o 22 lata mężczyznę, z którym doczekała się dwóch córek, a obecnie i wnuków, prawnuków, a nawet praprawnuków! Po ślubie wraz z mężem przeprowadziła się do Borysławia. W 1945 roku wspólnie z rodziną opuściła tereny Związku Radzieckiego i przeprowadziła się do Gliwic. Do 103 roku życia prowadziła całkiem samodzielne życie, potem zaopiekowały się nią wnuki; mimo wszystko do dziś jest w dobrej kondycji, i nie brakuje jej uśmiechu na twarzy.

Sekret długowieczności

Wnuk Pani Tekli dopatruje się jej długiej żywotności w charakterze, a dokładnie w tym, iż nie żyje ona przeszłością, pamięta, ale nie rozpamiętuje jej, odcina się od stresu, czy trudnych wspomnień, żyjąc tu i teraz. Kiedy przychodzą trudniejsze chwile, twierdzi, że dobrze, że nie stało się jeszcze gorzej, czy więcej.

Długowieczna Polka

Wg. badań Gerontology Research Group Pani Tekla jest aktualnie najstarszą Polką, a drugą najstarszą kobietą w Europie, piątą na świecie.

Carpe diem, czyli żyj chwilą?

W książce “Ikigai – Japoński sekret długiego i szczęśliwego życia”, H. Garcia, F. Miralles czytamy o sposobach Japończyków, znanych z długiego życia, na przeżycie wielu lat pełnych spokoju i szczęścia. Na jednej ze stron czytamy o stoickiej postawie, i o tym jak ważne jest utrzymanie spokoju w obliczu trudności, gdyż pozytywnie przekłada się on na obniżenie poziomu stresu i niepokoju, wprowadzając harmonię i równowagę do naszej postawy. Co więcej, obserwując kultury, w których ludzie żyją bez pośpiechu, w bardziej uporządkowany sposób, zauważono pozytywny wpływ na długość życia. Napotykane trudności warto więc, jak czytamy, traktować jako wyzwania, które mają spowodować, iż staniemy się dojrzalsi, i “mądrzejsi” o dane doświadczenia. Sądzę, że frazę “Carpe Diem” możemy pozostawić do dowolnej interpretacji, lub przemyśleń :). 

________________________

Źródła: 

Gliwice.wyborcza.pl, Wikipedia.pl, “Ikigai – Japoński sekret długiego i szczęśliwego życia”, H. Garcia, F. Miralles, Fot. misyjne.pl