MyHeritage DNA pomogło mi odnaleźć się z bratem mojego niespodziewanego ojca biologicznego
Carol Simpson odkryła w wieku 55 lat, że mężczyzna, który ją wychował, nie był jej biologicznym ojcem. Po przesłaniu wyników DNA do MyHeritage, otrzymała dopasowanie, które doprowadziło ją do połączenia się z rodziną jej biologicznego ojca, w tym z przyrodnim rodzeństwem i wujkiem!
Oto historia Carol:
Na początku pandemii rozmawialiśmy z moją córką Morgan o dziedzictwie rodzinnym i przypomniałam sobie, że zrobiła test DNA. Z ciekawości poprosiłam o jego wgląd. Otworzyła konto na swoim telefonie i podała mi je… co to za irlandzkie nazwiska? Co więcej, zauważyłam, że na liście nie ma nikogo z moim panieńskim nazwiskiem. Czy to oznacza, że mój ojciec tak naprawdę nie był moim ojcem?!
W ten sposób w wieku 55 lat odkryłam, że mężczyzna, który mnie wychował, nie był moim biologicznym ojcem.
W jakiś sposób miało to sens. Zawsze miałam wrażenie, że jestem inna niż pozostali członkowie mojej rodziny. Moja mama odmówiła odpowiedzi na jakiekolwiek pytania, więc podjęłam to ekscytujące wyzwanie i zaczęłam próbować odnaleźć mojego biologicznego ojca.
Zamówiłam dla siebie zestaw DNA, a wyniki były zaskakujące: Zawsze mówiono mi, że pochodzę z Niemiec, ale wyniki etniczne wskazały, że jestem w 60% Irlandką! Zaczęłam próbować zrozumieć moje dopasowania DNA, ale nie znalazłam niczego rozstrzygającego. Wtedy dowiedziałam się, że można przesłać swoje dane DNA do innych witryn i przesłałam swoje do MyHeritage. Kiedy przyszły wyniki, otrzymałam 25,8% zgodności z Johnem Sullivanem z Irlandii, co oznacza, że mógł on być wujkiem lub przyrodnim bratem – ale tak czy inaczej, znałby mojego biologicznego ojca!
Carol Simpson
Natychmiast napisałam do Johna, ale nie odpowiedział na moje wiadomości. Co więcej, nie miał drzewa genealogicznego i nie było żadnych informacji o jego wieku.
Zespół badawczy MyHeritage wkracza do akcji
W lipcu 2020 r. opublikowałam post na grupie na Facebooku dla osób poszukujących krewnych za pomocą DNA i zauważyłam post wiceprezesa ds. marketingu MyHeritage, Aarona Godfreya. Postanowiłem do niego napisać. Oto, co napisałam:
Cześć Aaron,
Widziałam jeden z Twoich postów na stronie DNA Detektyw (ang. DNA Detective) na FB.
Szukam mojego nieznanego biologicznego ojca. Prawdopodobnie nawet o mnie nie wie.
Mam 25% dopasowania na MyHeritage na nazwisko John Sullivan. Nie ma innych widocznych informacji, które wskazywałyby na jego wiek i nie ma drzewa.
Kilkakrotnie wysyłałam wiadomości, ale nie otrzymałam żadnej odpowiedzi.
Czy istnieje sposób, aby ustalić, czy to konto jest nadal aktywne lub określić wiek osoby? Jestem pewna, że może mi powiedzieć, kto jest moim ojcem.
Dziękuję za pomoc,
Carolyn Simpson
Aaron „wysłał” swój zespół badawczy do zajęcia się sprawą. Ustalili oni, że John nie odwiedzał MyHeritage od lat, co oznaczało, że prawdopodobnie nigdy nie widział mojej wiadomości. Badacz, Roi, zdołał skontaktować się z Johnem i poprosił go o sprawdzenie skrzynki pocztowej, wyjaśniając, że miał bliskie dopasowanie DNA, które go szukało. John sprawdził i oddzwonił do badacza. Powiedział, że jestem jego siostrzenicą, a jego brat – który niestety zmarł – był prawdopodobnie moim ojcem! Poprosił badacza, aby podał mi swój numer i adres e-mail i powiedział, że czeka na wiadomość ode mnie.
Napisałam więc do niego e-mail i zaczęliśmy korespondować i poznawać się nawzajem. Kilka dni później moja matka w końcu powiedziała mi imię mojego biologicznego ojca, potwierdzając moje ustalenia.
Wujek Jack, który obecnie mieszka w Irlandii, skontaktował mnie z resztą rodziny. Podczas moich wcześniejszych badań zidentyfikowałam prawdopodobną przyrodnią siostrę, Marisę, ale wahałam się z nią skontaktować, ponieważ wiedziałam, że jest w trakcie leczenia raka i obawiałam się, że dowiedzenie się o mnie może być zbyt stresujące. W lutym 2021 roku wujek Jack w końcu skontaktował mnie z nią i w maju spotkaliśmy się w Charlotte w Karolinie Północnej. Tak się składa, że mieszka tam również mój syn DJ, więc wszyscy spotkaliśmy się w jej hotelu. Co za emocjonalne i radosne spotkanie!
Carol i Marisa
Świętowanie rozpoczęliśmy w barze na dachu, a później DJ zabrał nas do irlandzkiego pubu w centrum miasta (oczywiście!). Po tym, jak podzieliliśmy się naszą historią, drinki w cudowny sposób pojawiały się przez całą noc! Następnego popołudnia Marisa wymeldowała się z hotelu i przyjechała do nas do domu DJ-a. Ciche wiejskie otoczenie dało nam doskonałą okazję do rozmowy i poznania Timothy’ego Jr (mojego przyrodniego brata), Michaela (innego przyrodniego brata) i Marion (matki Marisy) za pośrednictwem Facetime.
Spotkanie z wujkiem Jack’iem w Dublinie
W końcu, w lipcu 2021 roku, poleciałam do Dublina, by po raz pierwszy spotkać się z wujkiem.
Wujek Jack spotkał się ze mną na lotnisku i zawiózł mnie przez miasto, aby oprowadzić mnie po Dublinie. Architektura i historia są niesamowite. Świętowaliśmy w domu przy asortymencie irlandzkich whisky z różnych regionów. Uznaliśmy, że najlepiej będzie spróbować przetrwać dzień i zacząć aklimatyzować się do strefy czasowej. Myślę, że czysta ekscytacja i być może irlandzka whiskey sprawiły, że było to możliwe!
Następnego dnia cieszyłam się moim pierwszym Guinnessem w Irlandii!
Pierwszy Guinness Carol w Irlandii z jej wujkiem Jack’iem
Zaczęłam bardziej szczegółowo omawiać z wujkiem Jack’iem historię tego, jak odkryłam swoje prawdziwe rodzinne dziedzictwo i dowiedziałam się od niego więcej o historii rodziny.
Roi z MyHeritage zadzwonił do mnie na Whatsapp podczas podróży, aby uzyskać aktualne informacje i ekscytujące było poinformowanie go o wszystkim, co wydarzyło się od czasu, gdy po raz pierwszy skontaktował się z wujkiem Jack’iem rok wcześniej!
Rozmowa wideo Roi z Carol i Jack’iem
Wujek Jack pokazał mi zdjęcia rodziny, a kiedy powiedział mi, że nie widział Marian, drugiej żony mojego taty, od pogrzebu taty, skontaktowałam się z nią, aby sprawdzić, czy jest dostępna na rozmowę. W końcu porozmawiali i pięknie było na to patrzeć. Wujek Jack i Marian wymienili się historiami o moim ojcu Timie, których żadne z nich nie znało, i uzgodnili, że spotkają się ponownie, gdy wujek Jack pojedzie do Chicago.
Spotkaliśmy się również z dodatkowymi członkami rodziny i kuzynami, w tym córkami wujka Jacka. Zlokalizowałam nawet miejsce pochówku w pobliżu miejsca, w którym odkryto moją starożytną haplogrupę matczyną: jest to jeden ze starożytnych obszarów pochówku, z których najbardziej znanym jest Poulnabrone Dolman w hrabstwie Clare, niedaleko Galway.
To była wspaniała podróż i jestem bardzo wdzięczna MyHeritage za nawiązanie połączenia!
Dziękujemy Carol za podzielenie się swoją historią. Jeśli również dokonałeś niesamowitego odkrycia za pośrednictwem MyHeritage, chcielibyśmy o tym usłyszeć! Podziel się z nami za pomocą tego formularza lub wyślij nam wiadomość e-mail na adres stories@myheritage.com.
