W obecnych czasach istnieje wiele sposobów radzenia sobie z upałami, a najpopularniejszym z nich, i chyba najskuteczniejszym jest klimatyzacja. Jak jednak nasi przodkowie radzili sobie z upałami w pracy, w domach itd? Jak udawało się im czerpać radość z upalnych dni lata?
Dzieci na wsi jedzące lody, Lipiec 1941 (for. Library of Congress)
Pierwszy, nowoczesny system klimatyzacji został wynaleziony w 1902 roku przez Willisa Cerriera w Buffalo, w Nowym Jorku. System klimatyzacji, który mógł zostać zainstalowany również w domach powstał w 1920 roku. W Polsce, klimatyzacja w domach nie jest jeszcze tak powszechna.
Tak więc, jak Twoi przodkowie żyjący jeszcze przed erą klimatyzacji czy spopularyzowanych wiatraków?
Lizanie lodu w czasie upalnego dnia, rok 1910 (fot. Library of Congress)
Wiele budynków było budowanych na wzgórzach, tak aby być na celowniku wiatru
Domy były budowane z myślą o przewiewie. O co chodzi? Każde okno miało swojego odpowiednika po przeciwnej stronie domu, a pomiędzy znajdowały się drzwi, dla przewiewu.
- Ludzie kąpali się w nocy i szli spać jeszcze wilgotni.
- Na poddaszu były instalowane wentylatory.
- Ludzie często spali pod gołym niebem, na przykład na gankach.
- Nawet jeśli te rozwiązania brzmią mniej efektywnie, niż te dzisiejsze, nowowcześniejsze, nasi przodkowie nie znali innych rozwiązań.
- W tamtych czasach często widzieliśmy beztroskie dzieci chlapiące się w rzece czy strumyku.
Jak Twoi przodkowie radzili sobie ze strasznymi upałami?
