Historia użytkownika: Była sama na świecie. Wtedy znalazła swojego rodzonego ojca za oceanem!

Historia użytkownika: Była sama na świecie. Wtedy znalazła swojego rodzonego ojca za oceanem!

Patty McCraw, 52, użytkowniczka  MyHeritage z Gulfport, Mississippi, USA, dorastała w Nowym Orleanie z matką – nie wiedząc, kto był jej biologicznym ojcem. Jej matka w końcu wyszła za mąż i urodziła kolejne dziecko, przyrodniego brata Patty.

Gdy Patty dorastała, coraz częściej pragnęła dowiedzieć się, kto jest jej biologicznym ojcem. Potem, gdy miała 18 lat, stało się coś strasznego: jej brat zginął w wypadku samochodowym. Dziewięć lat później jej matka zachorowała na raka i zmarła. 

Śmierć brata i matki sprawiła, że Patty została sama na świecie – a poszukiwania jej biologicznego ojca nabrały nowego znaczenia. Wiedziała tylko, że był on norweskim marynarzem i że jej rodzice mieszkali razem przez jakiś czas w Nowym Orleanie, zanim ojciec musiał popłynąć dalej. Planował wrócić, ale to nigdy się nie stało.

Ojciec Patty jako marynarz

Ojciec Patty jako marynarz

Niedługo po jego wyjeździe matka Patty odkryła, że jest w ciąży.

Matka Patty nigdy nie podzieliła się wieloma szczegółami na temat jej rodzonego ojca. Patty nie znała nawet jego nazwiska, jedynie przybliżoną nazwę statku, na którym pływał. Wiedziała, że musiała zostać poczęta w lutym 1970 roku. Niewiele było do zrobienia.

Patty postanowiła spróbować wykonać test DNA. Kiedy nie otrzymała żadnych wskazówek, przesłała swoje wyniki do MyHeritage – i zauważyła, że wyniki wskazują, że jest w 50% Norweżką. Udało się jej znaleźć dopasowanie do dalekiego kuzyna, ale nie była w stanie znaleźć nic bardziej znaczącego, więc zwróciła się o pomoc na Facebooku i otrzymała odpowiedź od eksperta DNA, Cyndee Ormsby. Cyndee skorzystała z pomocy norweskiego mieszkańca, Eli, który ma krewnych w okolicy, skąd pochodził ojciec Patty. Razem udało im się znaleźć mężczyznę, który pasował do wszystkich szczegółów, którymi podzieliła się Patty. Nazywa się Ole Fredrik Eide Myre i mieszka w Vesterålen.

Próbowali skontaktować się z Ole Fredrikiem, ale ten nie odpowiadał. Eli poprosił więc wspólnego znajomego, Halvarda, o pomoc w skontaktowaniu się z Ole Fredrikiem. Udało mu się dowiedzieć, czy Ole Fredrik podróżował do Nowego Orleanu w 1970 roku. Ole Fredrik potwierdził: miał nawet jeszcze swój stary paszport z pieczątką o wyjeździe z Nowego Orleanu w 1970 roku!

Ole Fredrik ma już 3 dzieci, dwie córki i syna, mieszkających w Norwegii. Był przeszczęśliwy, gdy dowiedział się, że ma jeszcze jedną córkę. Rozmawiali po raz pierwszy przez Facetime i Ole Fredrik powiedział, że od razu wiedział, że to jego córka, nie tylko dlatego, że jest do niego podobna, ale dlatego, że jest doskonałym obrazem jego zmarłej matki – babci Patty od strony Ojca, której nigdy nie miała okazji poznać.

Patty (po lewej) i jej babcia od strony Ojca (po prawej, pokolorowane i ulepszone przez MyHeritage)

Patty (po lewej) i jej babcia od strony Ojca (po prawej, pokolorowane i ulepszone przez MyHeritage)

Ole Fredrik zrobił test DNA, aby potwierdzić to, co jego serce już mówiło mu, że musi być prawdą, i rzeczywiście, test potwierdził, że jest ojcem Patty.

Ojciec Patty nosi ozdobę świąteczną, którą mu wysłała.

Ojciec Patty nosi ozdobę świąteczną, którą mu wysłała.

Z powodu ograniczeń COVID nie mogli się spotkać osobiście aż do sierpnia tego roku. Patty po raz pierwszy w życiu wsiadła do samolotu i poleciała do Norwegii, aby spotkać się z ojcem.

Patty po raz pierwszy w życiu na pokładzie samolotu

Patty po raz pierwszy w życiu na pokładzie samolotu

Obejrzyjcie poniżej wzruszające wideo z ich pierwszego uścisku:

Patty spędziła 8 dni ze swoją nowo odnalezioną rodziną, nadrabiając zaległości i nawiązując kontakt ze swoim nowo odkrytym dziedzictwem.

Patty odwiedza grób swojej babci w Norwegii

Patty odwiedza grób swojej babci w Norwegii

Patty ubrana w tradycyjny norweski bunad z ojcem

Patty ubrana w tradycyjny norweski bunad z ojcem

Ole Fredrik uważa się za wielkiego szczęściarza: „Jestem teraz tak bardzo szczęśliwy, że przyjechała do Norwegii, bo to absolutnie niesamowite” – mówi.

„Każdy powinien badać historię swojej rodziny”, mówi Patty. „Moja rada to po prostu nigdy się nie poddawać… Nie sądziłam, że kiedykolwiek uda mi się go odnaleźć. Prawie się poddałam, ale cieszę się, że tego nie zrobiłam”.

Patty ze swoim Ojcem na lotnisku

Patty ze swoim Ojcem na lotnisku

Jeśli również dokonałeś niesamowitego odkrycia poprzez MyHeritage, chcielibyśmy o tym usłyszeć! Prosimy o przesłanie nam swojej historii poprzez ten formularz lub e-mail: stories@myheritage.com.

Tagi: ,