Małysz ma swój herb?

Małysz ma swój herb?

Pan Andrzej Brzezina Winiarki, heraldyką zajmuje się od ponad czterdziestu lat. Zaprojektował i odtworzył na podstawie opisów już ponad siedem tysięcy herbów. Jeden z nich powstał na zamówienie niemieckich fanów mistrza Adama Małysza, który 26 marca 2011 oficjalnie zakończył karierę. Obecnie pracuje nad herbarzem obejmującym wszystkich dotychczasowych dziewięćdziesięciu sześciu przemyskich biskupów kościoła rzymskokatolickiego. Tę pracę zamierza dedykować ofiarom katastrofy smoleńskiej.

Pan Andrzej rozpoczął tworzenie herbów od swojego rodowego. Gdy dowiedział się od ojca, że jego przodkowie tez mieli swój herb, postanowił go odtworzyć. Chodził po archiwach, muzeach, szperał w prywatnych księgozbiorach, aż dopiął celu. Natrafił na wydaną w 1937 roku książkę „Rycerstwo polskie Podkarpacia”, a w niej na opis rodowego herbu.

W ciągu kilku miesięcy namalował na płótnie i oprawił w ramy 152 herby. W Polsce był to pierwszy i zarazem jedyny do dziś herbarz tak okazały w formie graficznej. Później była edycja książkowa herbarzu szlachty Rzeczypospolitej, w której zamieścił ponad 1600 herbów. W większości powstały na podstawie archiwalnych opisów.

W wydaniu „Herbów Rzeczypospolitej” z 2008 roku, w części od autora Andrzej Brzezina Winiarski napisał m.in.: „Wyrazy wdzięczności i uszanowania składam także byłemu prezydentowi na uchodźstwie Ryszardowi Kaczorowskiemu za wsparcie duchowe, które było szczególnie cenne w chwilach słabości i zwątpienia”.

W Rymanowie Zdroju spotkał prezydenta RP na uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego. Przebywali w tym samym sanatorium. Wiedział, że pan Kaczorowski interesuje się heraldyką. Raz nieśmiało zapytałem, czy mogę ofiarować mu swoją książkę. Podziękował i – przekazując mi swoją wizytówkę – poprosił o przesłanie jeszcze kilku książek na londyński adres.

Kolejne zlecenie było z  Novej Heraldii na projekt herbu Adama Małysza. Zamówili go niemieccy fani polskiego mistrza jako prezent na urodziny. Postanowił, że herb musi odzwierciedlać to, co jest w tym sportowcu najpiękniejsze i najwartościowsze. Są zatem narty w kształcie litery V, wychodzące z progu. Pomiędzy nimi orzeł w koronie, symbolizujący geniusza z Wisły, który przez wiele lat był mistrzem przepięknych lotów. Powyżej znajduje się hełm mieszczański z opaską biało-czerwoną. W opasce – korona ozdobiona srebrnym wieńcem laurowym. Herb posiada również elementy ozdobne, tak zwane labry oraz dewizę Małysz.

Herb Małysz, fot. Wiesław Wojcieszonek

Herb Małysz, fot. Wiesław Wojcieszonek

Taki projekt został zatwierdzony i zarejestrowany, co daje panu Małyszowi oraz jego potomnym prawo do dziedziczenia herbu.

Od ustanowienia diecezji przemyskiej obrządku łacińskiego, posługę duszpasterską sprawowało w niej do dziś dziewięćdziesięciu sześciu biskupów. Każdy z nich miał swój herb. Odtworzenie wszystkich jest kolejnym celem dociekań Winiarskiego.

Przydatną w tej pracy okazała się książka użyczona mi przez biskupa Adama Szala, zawierająca opisy herbów. Nie wszystkich, dlatego staram się dotrzeć do krypt nagrobnych i epitafiów. Obszedłem przemyski cmentarz, byłem w podziemiach bazyliki katedralnej. Mam nadzieję, że w ciągu dwóch lat uda mi się skompletować wszystkie herby- mówi z nadzieją na sfinalizowanie kolejnego dzieła mistrz heraldyki z Przemyśla.

Pan Winiarski zamierza ten herbarz dedykować wszystkim dziewięćdziesięciu sześciu ofiarom katastrofy smoleńskiej.

źródło: pressmedia.com.pl

Komentarze

Adres e-mail jest prywatny i nie będzie wyświetlany.

  • Mediewista

    31 marca, 2011

    Ale co to ma wspólnego z heraldyką? To bardziej twórczość. Heraldyka to nauka.

  • PYRA

    12 kwietnia, 2015

    Taki herb nic nie znaczy. Co to za nadawanie sobie samemu herbu. Co innego gdy ktoś ma po przodkach!