3 rodzeństwa odnajduje się: „To tak, jakbyś miał bibliotekę i zaginęły książki, których szukałeś od lat. I nagle je znajdujesz”
- Od Katie
Lorraine Williams urodziła się w Liverpoolu w Anglii w 1949 roku. Jako małe dziecko przeprowadziła się z rodzicami do Montrealu w Kanadzie, gdzie urodziła się jej młodsza siostra Valerie. Nigdy nie sądziła jednak, że w Anglii ma dwójkę starszego, przyrodniego rodzeństwa. Jej ojciec, Sydney, nigdy jej o tym nie powiedział.
Przenieśmy się teraz 70 lat wprzód. Kuzynka Lorraine, Marguerite, wykonała test DNA w MyHeritage i otrzymała dopasowanie z siostrzeńcem Lorraine. Otrzymała również kilka dodatkowych nieznanych dopasowań DNA. Poprosiła Lorraine o przesłanie jej wyników z innej firmy do MyHeritage, w której przeprowadziła test, aby zobaczyć, co jeszcze mogą odkryć.
W zeszłym roku otrzymała dopasowanie DNA, które ją zaskoczyło: przyrodnia siostra o imieniu Josie!
Lorraine skontaktowała się z osobą, która zarządzała zestawem Josie – jej wnuczką Chloe – i wszystko szybko stało się jasne.
„W brzuchu mi się poprzewracało” – powiedziała Lorraine w wywiadzie dla Global News. „Byłam taka podekscytowana. Nie potrafię tego wyrazić słowami. Po prostu niesamowite.”
Niespodzianka w postaci siostry
Josie urodziła się w 1948 roku, 13 miesięcy przed Lorraine. „Wszystko, co wiedziała o swoim ojcu, to to, że jego imię i nazwisko, które widniało na jej świadectwie chrztu i prawdopodobnie wiedział o jej istnieniu – ale poza tym nic nie wiedziała” – mówi Lorraine.
„Moja mama, która była biała, pojechała do Londynu i nie mogła dostać pokoju, ponieważ nie chcieli żadnych osób mieszanej rasy – były wywieszone ogłoszenia” – powiedziała Josie Daily Mail w niedawnym wywiadzie. „Próbowała umieścić mnie w grupie zabawowej lub ośrodkach dziennych, gdy czegoś szukała, ale powiedziano jej, że nie mogą mnie przyjąć, ponieważ zdenerwowałoby to innych rodziców, więc zostawiała mnie w sypialni i poszła do pracy”.
W końcu sąsiad zadzwonił do opieki społecznej i Josie została zabrana spod jej opieki. Wychowywała się w rodzinie zastępczej i obecnie mieszka na wyspie Wight.
Niespodzianka w postaci brata
Przeglądając swoje dopasowania DNA, Lorraine zauważyła, że ma znaczące dopasowanie do przyrodniej siostrzenicy o imieniu Danielle. Początkowo założyła, że Danielle jest córką Josie, ale okazało się, że tak nie było. Czekała na nich kolejna niespodzianka: Ojciec Danielle, Jimmy, był kolejnym przyrodnim bratem!
„Byłam zaskoczona, oszołomiona, po prostu absolutnie zdumiona” – powiedziała Lorraine w rozmowie z Daily Mail.
„Byłam tak zszokowana… Po prostu byłam oszołomiona, kiedy dowiedzieliśmy się o Jamesie” – powiedziała Josie w rozmowie z Daily Mail. „Na początku byłam bardzo zszokowana i zaniepokojona, ponieważ nie chciałam zostać zraniona… ale teraz bardzo ich kocham i czuję się kompletna”.
Matka Jimmy’ego porzuciła go na progu klasztoru jako noworodka w 1947 roku. Jego ojciec prawdopodobnie o nim nie wiedział. Jimmy spędził większość swojej młodości w sierocińcu, a następnie jako nastolatek w rodzinie zastępczej.
Kiedy miał 38 lat, odnalazł swoją biologiczną matkę, a ona podała imię naszego ojca, ale nic więcej. Mówi, że spotkali się kilka razy, a ona powiedziała, że kochała go przez całe życie, ale Jimmy czuł, że tego nie okazywała i to też denerwowało jego dzieci.
Josie miała podobne doświadczenia ze swoją biologiczną matką, która również nie chciała nawiązać z nią relacji, mówiąc jej, że jest „szkieletem, który najlepiej zostawić w szafie”. Po tym doświadczeniu nie próbowała szukać ojca, ponieważ nie chciała ponownie przechodzić przez to odrzucenie.
Jimmy był absolutnie podekscytowany odkryciem, że ma rodzeństwo: „Zawsze myślałem, że moja rodzina to ja i byłem po prostu zachwycony, gdy dowiedziałem się o tym”.
Ojciec, którego nigdy nie znali
Lorraine była bardzo szczęśliwa, że mogła opowiedzieć rodzeństwu o ich ojcu. „Nazywał się Arthur Sydney John i używał imienia Sydney”, mówi Lorraine. „Urodził się w Indiach Zachodnich w 1920 roku i przybył do Anglii na początku lat czterdziestych”.
Sydney uwielbiał jazz i to on wybrał imię Lorraine po piosence „Sweet Lorraine” Nat King Cole’a.
Lorraine była w stanie wysłać zdjęcia ich taty do Josie i Jimmy’ego: „Po tym, jak Lorraine pokazała mi kilka zdjęć, zdałem sobie sprawę, że jestem podobnym do mojego taty” – powiedział Jimmy w wywiadzie dla Daily Mail.
„Pomimo trudnego dzieciństwa, oboje z mojego rodzeństwa dobrze poradzili sobie w życiu” – mówi Lorraine. Josie była pracownikiem socjalnym i sędzią, a Jimmy był mistrzem stolarskim, menedżerem klubu nocnego i doradcą młodzieżowym. Oboje mają długoletnie małżeństwa, dzieci, wnuki i prawnuki.
„Założyłam grupę Whatsapp dla naszej powiększonej rodziny i codziennie dzielimy się wydarzeniami i rozmawiamy” – mówi Lorraine.
Ponowne spotkanie z okazji Dnia Ojca
W samą porę na Dzień Ojca w czerwcu tego roku, Lorraine poleciała do Wielkiej Brytanii, aby spotkać się ze swoim rodzeństwem i w końcu spotkali się po raz pierwszy w hotelu w Southampton. Ten ekscytujący moment można obejrzeć na poniższym filmie:
„Ten moment był wspaniały. Nie mogłam powstrzymać się od podskakiwania” – powiedziała Lorraine w wywiadzie dla BBC News. „To surrealistyczne, radosne, wesołe i zdumiewające – wszystko naraz”.
„To było tak, jakbyśmy znali się od 70 lat” – powiedział Jimmy w wywiadzie dla ITV News.
„Gdy tylko zobaczyłam Lorraine, byłam zszokowana tym, jak bardzo jesteśmy do siebie podobni, ponieważ nie widziałam tego tak bardzo na filmikach Whatsapp” – powiedziała Josie w rozmowie z Daily Mail. „Mamy podobne wyrazy twarzy i porównywaliśmy nasze dłonie, aby sprawdzić, czy wyglądają podobnie”.
Josie mówi, że wydają się mieć to samo poczucie humoru i że jest między nimi dużo miłości. „Absolutnie uwielbiam Lorraine i Jimmy’ego. Jimmy jest przezabawny, a z Lorraine prowadzę głębokie rozmowy i dużo się śmieję. Jestem bardzo, bardzo szczęśliwa… Mogłabym zadzwonić do nich jutro, a oni by mnie wspierali, co jest czymś czego wcześniej nigdy nie doświadczyłam”.
„Jestem absolutnie pewna, że mój tata byłby szczęśliwy” – powiedziała Lorraine w rozmowie z Daily Mail. „Byłby z nich bardzo dumny, bo ja jestem”.
„Nie miałam żadnego dziedzictwa i koło zatoczyło się, od niczego do dowiedzenia się, jakie jest moje pochodzenie” – powiedziała Josie BBC News. „To tak, jakbyś miał bibliotekę i zaginęły książki, których szukałeś od lat. I nagle je znajdujesz, wkładasz i wszystko trafia na właściwe miejsce”.
„Czuję się teraz kompletny” – powiedział Jimmy w wywiadzie dla Daily Mail. „Teraz znamy nasze dziedzictwo, mogę opowiedzieć o nim moim dzieciom i wszyscy mamy coś, z czym możemy się połączyć, a oni wszyscy są tacy szczęśliwi, że mają też dwie ciocie”.
„Nie spotkalibyśmy się bez MyHeritage i chcę im bardzo podziękować” – powiedziała Josie. „Jesteście niesamowici”.
„Gdybym nie przesłała swojego DNA do MyHeritage, nadal nie wiedzielibyśmy o swoim istnieniu” – mówi Lorraine. „Kocham moją nową, rozszerzoną rodzinę. I mam MyHeritage, aby podziękować za to wszystko. Dziękuję, MyHeritage”.
Bardzo dziękujemy Lorraine, Josie i Jimmy’emu za podzielenie się z nami swoją historią i umożliwienie nam wzięcia w niej udziału! Jeśli Ty również dokonałeś niesamowitego odkrycia z MyHeritage, chcielibyśmy o tym usłyszeć. Podziel się z nami za pomocą tego formularza lub napisz do nas na adres stories@myheritage.com.
Jeśli wykonałeś test DNA w innej firmie, dokonaj nowych odkryć i poszerz swoją sieć, przesyłając swoje DNA do MyHeritage. Jest to całkowicie bezpłatne i nigdy nie wiadomo, może uda Ci się odnaleźć niesamowite informacje!